Chiny tworzą wojskową jednostkę hackerów

Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza utworzyła specjalną jednostkę wyspecjalizowaną w odpieraniu cybernetycznych ataków na rządowe serwery

Publikacja: 27.05.2011 10:07

Chiny tworzą wojskową jednostkę hackerów

Foto: CNN

Rząd zaprzecza jakoby jednostka miała na celu przeprowadzanie ataków w sieci. Specjalna grupa informatyków wojskowych, której utworzenie według Global Times kosztowało kilka mln dol., ma operować jedynie w celach obronnych.

- Cyberataki stały się międzynarodowym problemem i w ich wyniku cierpią zarówno wojskowi jak i cywile. Chiny są stosunkowo słabe pod względem obrony przed tego typu zagrożeniem, a projekt ma poprawić nasze zdolności obronne na tym polu – powiedział Geng Yansheng, chiński minister obrony.

Oficjalnie grupa, która ma stanowić trzon i zarazem zalążek przyszłej cyberarmii liczy 30 wojskowych informatyków a jej siedziba mieści się w wojskowej bazie w Guandong.

Pierwszym krajem, który doświadczył skutków wojny w Internecie była Estonia, w którą kwietniu 2007 w wymierzono serię cyberataków. Sparaliżowano sieci komputerowe instytucji rządowych, firm finansowych i medialnych. Później władze ustaliły, ze ataki pochodziły z terytorium Rosji.

Od tamtego bezprecedensowego incydentu Estonia postanowiła przygotować się lepiej na potencjalną wojnę w sieci. Bałtycka republika może być wzorem dla innych państw, które obawiają się cybernetycznej inwazji. Stworzono tam „Cyber Defense League" - organizację wolontariuszy, która w czasie ewentualnej wojny będzie działała pod wspólnym dowództwem wojskowym.

W skład cybernetycznych sił zbrojnych wchodzą najzdolniejsi informatycy, programiści i inżynierowie zarówno z sektora prywatnego, jak i instytucji państwowych, którzy na zasadach wolontariatu strzegą informatycznego bezpieczeństwa swojej ojczyzny.

Rząd zaprzecza jakoby jednostka miała na celu przeprowadzanie ataków w sieci. Specjalna grupa informatyków wojskowych, której utworzenie według Global Times kosztowało kilka mln dol., ma operować jedynie w celach obronnych.

- Cyberataki stały się międzynarodowym problemem i w ich wyniku cierpią zarówno wojskowi jak i cywile. Chiny są stosunkowo słabe pod względem obrony przed tego typu zagrożeniem, a projekt ma poprawić nasze zdolności obronne na tym polu – powiedział Geng Yansheng, chiński minister obrony.

Biznes
Donald Trump rozważa sprzedaż czerwonej Tesli – symbolu poparcia dla Elona Muska
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Biznes
Oligarchowie - Unia Europejska: 0-5. Nie będzie zdejmowania sankcji
Biznes
Gigantyczne przejęcie w telekomunikacji. Hurtownik światłowodowy na zakupach
Biznes
Trump rozmawia z Xi, nowa pomoc dla Ukrainy i rekordowe inwestycje w energię
Biznes
Czy należy zakazać reklamy alkoholu? Eksperci są zgodni