– Chcemy rozpocząć debatę, z której powinny wyniknąć praktyczne wnioski, jak usprawnić proces realizacji inwestycji infrastrukturalnych – powiedział wczoraj premier Donald Tusk na spotkaniu poświęconym propozycjom zmian w systemie zamówień publicznych. Jak dodał impulsem do rozpoczęcia konsultacji ze środowiskiem była sprawa przerwanego kontraktu na budowę autostrady A2 z Łodzi do Warszawy.
– Interwencja, której celem było dotrzymanie terminu oddania przejezdnej autostrady na Euro 2012, pozwoliła nam oceniać w praktyce, jak działa system zamówień publicznych i zlokalizować miejsca, w których można go poprawić – powiedział premier.
W 2010 roku w ramach systemu zamówień publicznych firmy otrzymały kontrakty warte 170 mld zł. Tylko w zeszłym roku podpisane zostało 200 tys. kontraktów, które są realizowane pod rygorem ustawy o zamówieniach publicznych.
– Dla wielu przedsiębiorstw to główne źródło przychodów, które pozwala im się utrzymać. W interesie obu stron leży, by proces wydawania publicznych pieniędzy przebiegał sprawnie – mówi Jacek Sadowy, prezes Urzędu Zamówień Publicznych. Zapewnia, że polskie prawo zamówień publicznych jest dobre. – Wyprzedzamy regulacje unijne. Polska ustawa obejmuje m.in. sektor usług, a Komisja Europejska dopiero idzie w tym kierunku – zapewnia Sadowy.
170 mld zł trafiło do firm w 2010 r. w ramach zamówień publicznych