W Liechtensteinie zarejestrowanych jest kilkaset trustów powiązanych z Rosjanami. Po agresji Putina na Ukrainę, Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na kremlowskich oligarchów i ich trusty w Liechtensteinie. Jest wśród nich m.in. Giennadij Timczenko, wieloletni, zaufany człowiek rosyjskiego dyktatora i właściciel Volga Group (łączącego aktywa miliardera w energetyce, transporcie, finansach itp.) oraz Władimir Potanin, prezesa holdingu Interros (posiadającego udziały w Norilsk Nickel, Rosbanku, T-Banku itp.).
Czytaj więcej
Władimir Potanin otwiera najnowszy ranking magazynu Forbes 200 rosyjskich bogaczy. Twórca kasty o...
Jak poinformowało Reuters kilka osób zaznajomionych ze sprawą, dyrektorzy powiązanych z Rosją trustów, obawiając się sankcji ze strony USA, porzucili swoje stanowiska. Władze Liechtensteinu próbują teraz przejąć kontrolę nad zarządzanymi przez nich organizacjami.
Donald Trump naciska na Liechtenstein
Według przedstawiciela rządu Liechtensteinu, 475 trustów pozostało bez dyrektorów, choć nie wszystkie z nich mają powiązania z Rosjanami lub osobami objętymi sankcjami. Resort sprawiedliwości miniaturowego (40 tys. obywateli) księstwa intensywnie mianuje nowych powierników. Ma je już 350 instytucji, a kolejne 40 zostanie zlikwidowanych. Nie udało się wyznaczyć tymczasowych zarządców w celu likwidacji kolejnych 85 trustów - menadżerowie nie chcą wchodzić do firm powiązanych z rosyjskim kapitałem.
Według jednego ze źródeł agencji Reuters, działania te są podejmowane częściowo pod presją Waszyngtonu, mimo że Donald Trump publicznie oświadczył, że nie jest jeszcze gotowy do zaostrzenia sankcji wobec Rosji.