Sąd Unii Europejskiej zdecydował, że Komisja nie miała prawa dyskryminować polskich producentów cukru.  W 2005 roku Komisja ustaliła rożne stawki opłat produkcyjnych  w sektorze cukru. Współczynnik dodatkowej opłaty dla nowych państw członkowskich został ustalony w wysokości 0,27033, natomiast dla państw „starej Unii" w wysokości 0,15935 .

W konsekwencji producenci cukru w Polsce zapłacili więcej niż firmy na zachodzie. Jak szacuje Związek Producentów Cukru, było to 5 mln euro.

Doradcą polskiego rządu w procesie był radca prawny Przemysław Kamil Rosiak z kancelarii KPMG D. Dobkowski. Sąd zdecydował, że Komisja nie mogła stanowić podstawy prawnej dla ustalenia dwóch współczynników. To wyrok pierwszej instancji, Komisja może zaskarżyć go do Trybunału. Jak wskazuje praktyka, Bruksela często to robi. O wysokości opłat cukrowych w ostatnich latach procesuje się także Francja i Niemcy - dwaj najwięksi obok Polski producenci cukru.