Reklama

Kryzys w branży lotniczej

Liczba obsłużonych przez europejskie lotniska lotów będzie w 2012 roku niższa, niż prognozowano w lutym. Przyczyną jest kolejna fala spowolnienia gospodarki

Publikacja: 27.10.2011 04:48

Kryzys w branży lotniczej

Foto: Bloomberg

Zweryfikowane w dół prognozy dla europejskiego ruchu lotniczego opublikował właśnie Eurocontrol, unijna agencja odpowiedzialna za zarządzanie europejską przestrzenią powietrzną.

Z jej najnowszego opracowania wynika, że do 2017 r. liczba lotów w Europie ma wzrosnąć o ponad 21 proc. w porównaniu z rokiem 2010. Liczba operacji lotniczych w 2017 r. ma wynieść 11,5 mln. To oznacza 2,3 mln operacji lotniczych więcej niż w roku ubiegłym. Ruch lotniczy w krajach bałtyckich ma w tym czasie wzrosnąć o 35 proc. Kontrolerzy lotów będą musieli obsłużyć o 700 samolotów dziennie więcej niż w roku 2010.

W tym roku ruch lotniczy wzrośnie o ok. 4,5 proc. Jak podają eksperci Eurocontrol, to zasługa dużego spadku ruchu spowodowanego m.in. wybuchem wulkanu na Islandii oraz strajkami w europejskim sektorze lotniczym. W latach 2011 – 2017 średnio co roku liczba operacji lotniczych ma rosnąć o 2,8 proc.

Jeszcze w lutym prognozy przewidywały, że w przyszłym roku liczba startów i lądowań na europejskich lotniskach wzrośnie o 3,4 proc. Obecnie, po uwzględnieniu zbliżającej się kolejnej fali spowolnienia gospodarczego, prognoza została zredukowana do wzrostu na poziomie 2,5 proc.

Na tle państw należących do Unii Europejskiej prognozy dla Polski są wyjątkowo dobre. Zgodnie z nimi do 2017 roku ruch ma rosnąć o 5 – 6 proc. rocznie. Wzrost w krajach starej Unii ma się utrzymywać na poziomie 2 – 3 proc.

Reklama
Reklama

W 2011 roku wzrost ruchu lotniczego Europa zawdzięcza w największej mierze połączeniom uruchamianym do Turcji i Rosji. Największy ruch panuje na niebie Europy Północnej i Środkowo-Wschodniej. Z kolei rewolucje w Tunezji, Egipcie i Libii przełożyły się na spadek liczby operacji wykonywanych przez europejskie linie lotnicze o 0,04 proc.

Przez ostatnie lata pod względem dynamiki rozwoju tradycyjni przewoźnicy byli na trzecim miejscu – po tanich liniach i prywatnym lotnictwie biznesowym. W tym roku ten segment rynku lotniczego rozwijał się najszybciej.

Od lutego konsekwentnie spadała liczba lotów czarterowych wykonywanych na trasach do i z Europy. Na razie, jak podają eksperci, nic nie zapowiada, by ta tendencja miała się odwrócić.

Przyszły rok ma przynieść kontynuację tegorocznych trendów, na które nałoży się spowolnienie gospodarcze. O ile, jak wynika z danych Eurocontrol, w tym roku liczba operacji w polskiej przestrzeni powietrznej ma wzrosnąć w porównaniu z 2010 rokiem o 11 proc., o tyle już przyszłoroczny wzrost szacowany jest na 8,7 proc. Wzrost w Niemczech w tym roku ma wynieść 4,2 proc., a w przyszłym już 2,5 proc.

Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama