6 lipca 2011 r. na warszawskim parkiecie zadebiutowała Jastrzębska Spółka Węglowa, największy w UE producent węgla koksowego (bazy do produkcji stali) i pierwsza górnicza spółka ze Śląska. Po trudnych negocjacjach ze związkami zawodowymi akcje JSW udało się sprzedać po 136 zł. To najważniejsze wydarzenie w branży w ubiegłym roku pokazało, że jest zainteresowanie akcjami spółek węglowych, dlatego o obecności na GPW myślą kolejne. O debiucie w drugiej połowie 2012 r. mówi prezes Węglokoksu Jerzy Podsiadło, w 2013 r. takie plany ma Katowicki Holding Węglowy, a w 2014 lub 2015 r. Kompania Węglowa, największa branżowa spółka w UE.
Dla JSW w tym roku najważniejszy był jej debiut i prowadzone akwizycje, m.in. koksowni – mówi „Rz" Krzysztof Zarychta, analityk DM BM. W momencie debiutu JSW przejęła Kombinat Koksochemiczny Zabrze, w grudniu zaś wałbrzyską koksownię Victoria. – Dużego optymizmu na 2012 r. dla JSW nie ma, bo o ile w prospekcie spółka zapowiadała jeszcze zwiększenie wydobycia węgla do 14 mln ton, tak teraz mówi się o liczbie bliskiej 13,3 mln ton. To więcej o 0,7 mln ton niż w 2011 r., ale apetyt był chyba większy – dodaje Zarychta.
I przyznaje, że dla spółek węglowych problemem przy produkcji mogą być nowe przepisy metanowe (ograniczają dopuszczalne wydzielanie gazu przy wydobyciu węgla z 25 do 15 m sześc. na minutę). – W JSW dochodzą jeszcze ceny węgla koksowego. O ile to
255 dol. za tonę w I kw. 2012 r., to w IV kw. może to być 200 dol. – zauważa Zarychta. Jego zdaniem za to lepsze miesiące ma przed sobą Bogdanka, choć wczoraj do obrotu dopuszczono 3,2 mln akcji pracowniczych tej firmy, co chwilowo może osłabić sentyment do spółki.
Niezłe perspektywy
– Ale perspektywy wydają się ciekawe. Bogdanka zapowiada zwiększenie wydobycia z ok. 6 mln ton w 2011 r. do 7,8 – 8 mln ton w 2012 r. Dlatego dla lubelskiej kopalni 2012 r. będzie lepszy pod względem wyników, co może przełożyć się na jej notowania – uważa Krzysztof Zarychta. Prezes Bogdanki Mirosław Taras zapowiada, że wydobycie w 2013 r. dojdzie do 10 mln ton, a od 2014 r. ma to być 11,5 mln ton węgla rocznie.