Giełdowe spółki z branży węglowej i okołogórniczej mają za sobą świetny rok. Co prawda żadna z nich nie podała jeszcze wyników (najszybciej zrobi to New World Resources – 23 lutego, a najpóźniej Bogdanka – 20 marca) ani prognoz, to jednak zarówno z szacunków analityków, jak i z danych samych firm po trzech kwartałach widać, że 2011 r. był jednym z najlepszych w górniczym segmencie od lat. Według szacunków „Rz" przychody pięciu głównych spółek związanych z branżą węglową (JSW, NWR, Bogdanka, Kopex i Famur) przekroczą w sumie w ubiegłym roku 20 mld zł, a zysk netto 3,2 mld zł.
Dobry rok
Jastrzębska Spółka Węglowa nie podaje prognoz, jednak jej prezes Jarosław Zagórowski przyznaje, że wyniki były lepsze niż w 2010 r. W Bogdance zaś nieco słabszy będzie zysk netto, ale prezes tej kopalni Mirosław Taras od początku 2011 r. powtarzał, że ze względu na zintensyfikowane prace przy rozbudowie kopalni to będzie słabszy rok. Producenci maszyn górniczych – Kopex i Famur – prześcigali się w kolejnych kontraktach, co już po pierwszym półroczu wskazywało, że ich wyniki będą jednymi z najlepszych w ich historii.
– Spółki węglowe wykorzystały dobrą koniunkturę i wysokie ceny – mówi „Rz" Krzysztof Zarychta, analityk DM BDM. – A producenci maszyn górniczych wykorzystali to, że kopalnie mają pieniądze na nowy sprzęt i też na tym skorzystali – dodaje. Z danych resortu gospodarki, który nadzoruje górnictwo, wynika, że w 2011 r. wydatki kopalń na zakup maszyn wzrosły prawie dwukrotnie (po trzech kwartałach było to 951,3 mln zł wobec 485 mln zł w analogicznym okresie 2010 r.).
Spółki węglowe nienotowane jeszcze na GPW też odnotowały rekordowe zyski: Kompania Węglowa 0,5 mld zł netto, Katowicki Holding Węglowy 0,16 mld zł netto, a eksporter czarnego złota – Węglokoks 0,6 mld zł netto (wliczając zysk ze sprzedaży akcji Polkomtelu, bez niego to ok. 0,16 mld zł).
Niezłe perspektywy
Jak dla branży zapowiada się ten rok? Prezesi spółek na razie są ostrożni. Mirosław Taras powiedział „Rz", że jest szansa na pobicie rekordu wyników z 2010 r. Bogdanka bowiem ma zwiększyć wydobycie z 5,8 mln ton węgla w roku ubiegłym do 8 mln ton w tym. JSW na razie jest ostrożna. Zwłaszcza że jej główne produkty – węgiel koksowy i koks (bazy do produkcji stali) tanieją na światowych rynkach. Dotyczy to też NWR.