Reklama

KNF zbada umorzenie 1,8 mln akcji JSW

Komisja Nadzoru Finansowego zbada umorzenie papierów JSW za 244 mln zł – ustaliła „Rzeczpospolita”

Publikacja: 06.03.2012 01:26

Mniejszy koszt akcji to większa dywidenda

Mniejszy koszt akcji to większa dywidenda

Foto: Rzeczpospolita

Ja­strzęb­ska Spół­ka Wę­glo­wa umo­rzy pra­wie po­ło­wę ak­cji se­rii C – pa­pie­rów dla pra­cow­ni­ków, któ­rzy nie by­li upraw­nie­ni do dar­mo­wych ak­cji A na mo­cy usta­wy o ko­mer­cja­li­za­cji i pry­wa­ty­za­cji, a ak­cje se­rii C do­sta­ną za dar­mo ja­ko re­kom­pen­sa­tę pry­wa­ty­za­cyj­ną. Cze­mu jed­nak bę­dzie to nie­speł­na 2,16 mln ak­cji, a nie po­nad 3,95 mln, jak za­pi­sa­no w pro­spek­cie? Czy na­stą­pił błąd w ob­li­cze­niach, któ­ry przez kil­ka mie­się­cy ob­cią­żał spół­kę kosz­tem emi­sji ak­cji w wy­so­ko­ści 537 mln zł, a nie obec­nych 293 mln zł? Spół­ka za­pew­nia, że nie.

– Zba­da­my tę spra­wę – mó­wi „Rz" Łu­kasz Daj­no­wicz, rzecz­nik Ko­mi­sji Nad­zo­ru Fi­nan­so­we­go. Czy więk­szy koszt ak­cji mógł wpły­wać na kurs JSW? Na pew­no był sta­le uwzględ­nia­ny przez ana­li­ty­ków, m.in. w re­ko­men­da­cjach. – Ale je­go zna­cze­nie naj­waż­niej­sze jest dla ak­cjo­na­riu­szy, bo o ten koszt po­mniej­sza­ny jest zysk do po­dzia­łu na dy­wi­den­dę. Tzn. je­śli JSW mia­ła w 2011 r. 2 mld zł zy­sku, to wy­łą­cza­jąc kwe­stie po­dat­ku CIT, w pier­wot­nej wer­sji kosz­tów emi­sji ak­cji C ba­zą do po­dzia­łu by­ło­by 1,5 mld zł, a te­raz ba­zą do dy­wi­den­dy bę­dzie wię­cej, bo po­nad 1,7 mld zł. Czy­li sa­ma dy­wi­den­da bę­dzie wyż­sza – tłu­ma­czy Krzysz­tof Za­rych­ta, ana­li­tyk DM BDM.

Więk­szo­ścio­wy ak­cjo­na­riusz JSW, Skarb Pań­stwa, nie od­po­wie­dział na py­ta­nia o ob­li­cza­nie ak­cji se­rii C. Do­rad­cy, któ­rzy pra­co­wa­li przy pro­spek­cie, rów­nież. Sy­tu­acji nie sko­men­to­wał re­wi­dent, fir­ma do­rad­cza PwC. – Je­ste­śmy au­dy­to­rem JSW i nie bę­dzie­my mo­gli ko­men­to­wać sy­tu­acji w spół­ce – mó­wi „Rz" Ka­ta­rzy­na Fo­ryc­ka z biu­ra pra­so­we­go PwC. Rzecz­nicz­ka JSW Ka­ta­rzy­na Ja­błoń­ska-Ba­jer ode­sła­ła nas do praw­ni­ków fir­my.

– Wy­emi­to­wa­na licz­ba 3,95 mln ak­cji, któ­rej kosz­ty uwzględ­nio­no w wy­ni­ku JSW za pierw­sze pół­ro­cze, zo­sta­ła ob­li­czo­na w opar­ciu o wska­za­ne za­ło­że­nia co do licz­by ak­cji przy­pa­da­ją­cej na da­ną gru­pę pra­cow­ni­ków oraz prze­wi­dy­wa­ną licz­bę osób w każ­dej gru­pie, a na­stęp­nie po­więk­szo­na o od­po­wied­ni mar­gi­nes bez­pie­czeń­stwa – mó­wi „Rz" mec. Mi­chał Ro­ma­now­ski z kan­ce­la­rii M. Ro­ma­now­ski i Wspól­ni­cy. O przy­dzia­le ak­cji we­dług sta­żu pra­cy zgod­nie z po­ro­zu­mie­nia­mi de­cy­do­wa­ły związ­ki za­wo­do­we. Czy zre­zy­gno­wa­ły z ak­cji dla gór­ni­ków z JSW?

– Mu­sie­li­śmy tak zro­bić, by pra­cow­ni­cy nie­upraw­nie­ni nie do­sta­li wię­cej ak­cji niż upraw­nie­ni usta­wo­wo – mó­wi „Rz" Piotr Sze­re­da, rzecz­nik ja­strzęb­skich związ­ków. – De­cy­zja, że te ak­cje w ogó­le bę­dą, za­pa­dła pra­wie przed sa­mym de­biu­tem. Ob­li­cze­nia by­ły sza­cun­ko­we i po­tem oka­za­ło się, że za­ło­ga, do któ­rej tra­fią ak­cje se­rii C, mia­ła krót­szy staż pra­cy, niż za­kła­da­no. A im krót­szy staż, tym mniej ak­cji – tłu­ma­czy. Zda­niem me­ce­na­sa Ro­ma­now­skie­go umo­rze­nie ak­cji nie by­ło­by ko­niecz­ne, gdy­by do­ko­na­no in­ne­go po­dzia­łu ak­cji, np. gdy­by oso­by z krót­szym sta­żem do­sta­ły wię­cej wa­lo­rów, niż im wy­li­czo­no.

Reklama
Reklama
Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama