Dodatkowo wielu użytkowników aktywnie „lubiących" posty ma fałszywe dane w swoich personalnych ustawieniach, co podważa ich wartość marketingową.
Eksperci od zabezpieczeń zwracają uwagę na tzw. boty, czyli profile sterowane przez komputery, które rozsyłają spam i wykazują aktywność na fanpage'ach i profilach.
Facebook jednak zaprzecza, że taki proceder istnieje. Mimo to firma przyznała wcześniej w tym roku, że 5-6 proc. z puli 901 mln użytkowników może być fałszywa. Daje to około 54 mln przekłamanych profili.
Kliknięcia w przycisk „lubię to" są bardzo wysoko cenione przez działy marketingu wielu znaczących się na świecie firm.
Użytkownik w ten sposób zostaje niejako przywiązany do profilu lub wiadomości na portalu. Firmy mogą wtedy wyświetlać informacje na jego tablicy, wysyłać wiadomości i zachęcać znajomych do polubienia profilu firmy.