Loterias y Apuestas del Estado (LAE) należąca w 100 proc. do państwa, organizator bardzo popularnej świątecznej loterii "El Gordo" (Grubas) z finałowym losowaniem 22 grudnia (2,681 mld euro przychodów w 2011 r.) i Organización Nacional de Ciegos Espanoles (ONCE), loteria organizacji ociemniałych - otworzyły swe podwoje dla dziennikarzy.
- Krajowa loteria powstała w 1812 r. w Kadyksie, podczas wojny o niepodległość, bo deputowani chcieli zapewnić wpływy do publicznej kasy bez tworzenia nowych podatków - przypomniał prezes LAE, Jose Miguel Martinez.
Dla tego inspektora finansów, który niedawno przeszedł do LAE, loteria jest miłym obliczem fiskusa, które zapewnia środki finansowe państwu. LAE jest największą loterią w Hiszpanii, w 2011 r. miała łączne obroty 9,723 mld euro, z tego 3,1 mld (31 proc.) zasiliło budżet państwa.
Od 2008 r., gdy wszystkie gry hazardowe zapewniły rekordową liczbę 32,309 mld euro, nastąpił wyraźny odwrót, w ciągu 3 lat rynek zmalał do 24,822 mld - wynika z danych LAE. To rezultat kryzysu, który boleśnie dotknął ten kraj.
Spadek odczuł przede wszystkim sektor prywatny (kasyna, salony bingo, automaty do gier), który w ciągu 3 lat stracił niemal 35 proc,. przychodów; w tym samym czasie obie loterie zmniejszyły swe przychody o 4 proc.