W 2012 r. Polacy wydadzą na wina ponad 3,6 mld zł – szacuje firma badawcza Euromonitor International. To o niemal 6 proc. więcej niż rok wcześniej. Rozwój rynku napędzają głównie wina stołowe, czyli klasyczne gronowe. Instytut badawczy Nielsen policzył, że od października 2011 r. do września 2012 r. kupiliśmy ich – i to tylko w sklepach spożywczych i sieciach handlowych – za niemal 1,3 mld zł. Rok wcześniej było to o 11,4 proc. mniej. Liderem rynku win stołowych jest marka Carlo Rossi, oferowana przez firmę CEDC, producenta wódki Żubrówka. Jej udziały w ujęciu wartościowym wynoszą 9 proc. O palmę pierwszeństwa walczy także grupa Ambra z marką El Sol, lider branży winiarskiej. Plan, aby w ciągu 1–1,5 roku zająć drugie miejsce na rynku, ma z kolei spółka Jantoń, do której należy Celebro.
Potęga dyskontów
– Sprzedaż win stołowych rośnie w hiper- i supermarketach sieci międzynarodowych, jednak głównym motorem wzrostu są dyskonty – mówi Katarzyna Pawlęga, senior marketing manager w Centrum Wina, czołowej sieci sklepów winiarskich w Polsce. W ciągu ostatnich 12 miesięcy wartość sprzedaży win w dyskontach urosła o 40 proc. Walczą one o rynek już nie tylko produktami z niskiej półki cenowej.
– W tym roku postanowiliśmy poszerzyć naszą ofertę o wyspecjalizowany asortyment win francuskich – mówi Anna Biskup, PR manager sieci Lidl.
Z badania TNS Polska zrealizowanego dla Lidla wynika, że trunki z Francji są według Polaków najlepsze. Anna Biskup dodaje, że kilka razy w roku sieć wprowadza też ofertę rekomendowaną przez Michała Jancika, dwukrotnego mistrza Polski sommelierów. Konkurencja ze strony sieci handlowych daje się we znaki nie tylko małym sklepom spożywczym (według Nielsena w ciągu ostatniego roku sprzedaż win spadła tam o blisko 15 proc.), ale także specjalistycznym z alkoholami.
70 procent sprzedaży detalicznej wina w Polsce przypada na sieci handlowe, w tym dyskonty