To efekt zmiany polityki audytu i kontroli spółek wchodzących w skład grupy PKP. Kontrole zostały przeprowadzone w spółce PKP Energetyka,  Polskie Koleje Linowe i PKP Intercity.

W spółce przewozowej zmieniona zostanie procedura wyboru firm zajmujących się utrzymaniem taboru. Ma to przynieść oszczędności w wysokości ok. 2 mln zł rocznie.

Kolejne 12 mln zł rocznie mniej mogła kosztować likwidacja nieruchomości, gdyby przetarg z tym związany został rozpisany w inny sposób. Wartość tych prac, na podstawie historycznych danych, została oszacowana na 2013 rok na ok. 14,89 mln zł. Do zeszłego roku zadanie było dzielone na 16 mniejszych, a oddziały organizowały samodzielne postępowania. Od tego roku wzięła to na siebie centrala. Przetarg został ogłoszony jeden, a cena  spadła już do ok. 2,5 mln zł w skali kraju.

Przeprowadzone zostało też badanie inwestycji dworcowych – w jego wyniku PKP zdecydowały się na zmianę procedur w procesie modernizacji. Z audytu wynika, że prace dodatkowe, które pojawiły się zarówno na już zakończonych inwestycjach, jak i jeszcze trwających na koniec października, kosztowały PKP ok. 27 mln zł. Do kolejnych oszczędności uzyskanych w grupie ma się przyczynić wprowadzenie kodeksu etyki, który dziś ma trafić do konsultacji związkowych. Ma zacząć obowiązywać po koniec II kw. 2013. Jak mówi Tomasz Kruk, dyrektor zarządzający obszarem audytu wewnętrznego i kontroli spółek Grupy PKP, pracownicy w ramach programu „Zareaguj" będą mogli anonimowo poinformować o dostrzeżonych  nadużyciach.

W ciągu ostatniego roku takich zgłoszeń od pracowników wpłynęło kilkanaście. Jak wynika z badania przeprowadzonego wśród pracowników PKP, ok. 78 proc. z nich opowiada się za wdrożeniem kodeksu etyki. Jako narzędzie służące zapobieganiu nadużyciom wskazało go zaś 70 proc. osób. 30 proc. ankietowanych zgłosiłoby nadużycia rzecznikom etyki. – Nazywanie tego donosicielstwem to myślenie rodem z PRL. Whistleblowing jest stosowany na całym świecie, szczególnie w USA, na świecie powszechnie popierają go związki zawodowe. Profesjonalne przygotowanie systemu zgłaszania nadużyć pozwala na szybką weryfikację wiarygodności informacji – mówi Tomasz Kruk.