Jak informowała wcześniej „Rzeczpospolita" Jerzy Tutaj, członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego zapowiedział jeszcze w ubiegłym roku, że władze Dolnego Śląska i Brandenburgii będą rozmawiał na temat wydobycia węgla brunatnego.
Rozmowy miały dać odpowiedź między innymi na pytanie - gdzie ma powstać kopalnia węgla brunatnego wraz z kompleksem przetwórczym? Czy między Legnicą a Lubinem w Polsce? Czy po drugiej stronie Odry w Brandenburgii?
Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego nie twierdzi, iż rozmów w tej sprawie nie ma, ale oficjalnie informuje, że nic mu nie wiadomo o prowadzeniu rozmów z władzami Brandenburgii na temat wydobycia węgla pod Legnicą.
Jednak Irena Rogowska, Wójt Gminy Wiejskiej Lubin, która jest przeciwnikiem powstania odkrywkowej kopalni węgla brunatnego między Legnicą a Lubinem ujawnia, że odbyły się już pierwsze konsultacje w tej sprawie.
Rogowska mówi, że uczestniczyła już w pierwszym spotkaniu w sprawie budowy kopalni na forum polsko – niemieckim. I podkreśla, że jest wstrząśnięta ich przebiegiem.