Choć połowa z nich upatruje w reformach szansy na rozwój, to jednocześnie 41 proc. przyznaje, że nie jest do tego przygotowana. To najważniejsze wnioski z globalnego "Reforma opieki zdrowotnej i sektora farmaceutycznego: zagrożenie, szansa czy jedno i drugie?" przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte.
Przeprowadzona analiza pokazuje, że wydatki na opiekę zdrowotną rosną. W tym roku publiczne i prywatne środki przeznaczone na ten cel wyniosą w Europie Zachodniej średnio ponad 4,3 tys. dolarów na osobę. Za trzy lata będzie to 4,6 tys. dolarów. W Europie Środkowej i Wschodniej kwoty te są cztery razy mniejsze, ale również rosną (2013 r. – 945 dolarów, 2016 r. – 1211 dolarów) i są porównywalne z krajami Ameryki Łacińskiej.
Jednak trwający od kilku lat kryzys ekonomiczny i konieczność optymalizacji kosztów wymógł na rządach wielu państw reformy systemu ochrony zdrowia. W ostatnich latach przeprowadzono je m.in.: w USA, Wielkiej Brytanii, Chinach, Brazylii, Niemczech i Francji. - Zmiany na dużych rynkach w Europie, USA i Azji miały wpływ na sektor na całym świecie. Kryzys powoduje m.in. presję cenową wywieraną na firmy farmaceutyczne oraz zastępowanie leków patentowych przez tańsze preparaty generyczne – mówi Agnieszka Sarna, menedżer z zespołu doradztwa dla sektora farmaceutycznego i ochrony zdrowia w Deloitte.
Dlatego największym wyzwaniem dla ponad 40 proc. przedstawicieli sektora farmaceutycznego i ochrony zdrowia są kontakty z niedawno powołanymi lub zreformowanymi agendami rządowymi, które często same jeszcze nie wiedzą w jaki sposób mają funkcjonować. Aż 43 proc. badanych firm przyznało, że zwiększyło budżety działów, które odpowiadają za kontakty ze stroną rządową.
Raport wskazuje także, że celem reform systemu ochrony zdrowia w wielu krajach, obok optymalizacji kosztów czy zwiększenia dostępu pacjentów do rynku ochrony zdrowia, jest także nacisk na rozwój innowacyjności produktów medycznych i innych artykułów wytwarzanych przez spółki z tego sektora. Tak jest m.in. w Chinach, Brazylii czy Wielkiej Brytanii, w których firmy prowadzące działalność naukowo-badawczą mają łatwiejszy dostęp do finansowania lub preferencyjne stawki podatkowe.