Koniec wakacji cieszy hotelarzy. Po sierpniowy spadku cen, w hotelach stawki poszły ostro w górę. Według porównywarki Trivago.pl, średnia cena w największych polskich miastach podskoczyła w porównaniu z ubiegłym miesiącem o 11 proc. do 304 zł za standardowy dwuosobowy pokój. Największe podwyżki zafundowała gościom hotelowym Warszawa, gdzie średnie ceny wzrosły o 36 proc.: za nocleg w stolicy trzeba teraz zapłacić 334 zł. Ale nie tylko w Warszawie zrobiło się drożej: hotele we Wrocławiu zdrożały średnio z 236 zł w sierpniu na 287 zł we wrześniu, w Krakowie z 304 na 330 zł, w Poznaniu z 211 do 274 zł, w Łodzi z 203 na 240 zł, w Katowicach z 203 na 253 zł.
Ceny podniósł rosnący ruch biznesowy. – Widzimy wyraźne ożywienie, firmy zamawiają coraz więcej noclegów – mówi dyrektor hotelu Novotel Katowice Aleksander Pietyra. Jednocześnie widać spadki cen w miejscach typowo turystycznych. Przykładowo ceny w Sopocie, najdroższym rynku hotelarskim w Polsce, spadły z 519 na 437 zł, a w Zakopanem z 282 na 257 zł. Staniał także Gdańsk, choć minimalnie: średnio z 325 na 321 zł.
Drożej śpimy także za granicą, gdzie średnia cena pokoju we wrześniu podskoczyła w porównaniu z sierpniem o 16 proc. i wynosi obecnie równowartość 552 zł. Według sporządzonego przez Trivago raportu Hotel Price Index, w Monachium, gdzie miliony gości z całego świata odwiedzają tegoroczny Oktoberfest, ceny osiągnęły poziom 907 zł, co oznacza skok w górę o 72 proc. Za pokój hotelowy w Mediolanie (796 zł) podróżni w tym miesiącu płacą o 57 proc. więcej niż w sierpniu, podrożały także noclegi w Wenecji (o 49 proc. do 1199 zł), Brukseli (o 65 proc. do 586 zł,) i w Paryżu (o 51 proc. do 916 zł). Droższa jest Bruksela, Wiedeń, Berlin, wyższe stawki o 34-38 proc. obowiązują teraz w Hiszpanii, o 14 proc. zdrożały hotele w Portugalii. W Europie tańsza niż miesiąc temu jest tylko Kopenhaga, gdzie średnia cena zmalała o 7 proc. do poziomu 693 zł.
Tanieją za to noclegi w krajach sąsiadujących z ogarniętą wojną domową Syrią. We wrześniu w całym regionie odnotowano średnio 47 proc. mniej zapytań o nocleg niż przed rokiem. Według analizy Trivago, najbardziej dotkniętym krajem jest Liban (-79 proc. spadku popytu). Maleje także popularność Turcji (-31 proc.), Cypru (-55 proc.) i Izraela (-38 proc.).
W ciągu roku noclegi w tureckiej Antalyi potaniały o 28 proc. na średnio 368 zł. Podobne spadki cen są widoczne w Beirucie (531 zł, -20 proc.), oraz w Aqaba City, popularnym kąpieliskiem nad Morzem Czerwonym (407 zł, -24 proc.). Niższe dochody niż przed rokiem rejestrują także hotelarze w Tel Awiwie (621 zł, -12 proc.) oraz Paphos na Cyprze (655 zł, -15 proc.).