Reklama

BAE Systems tnie zatrudnienie

Brytyjski gigant przemysłu zbrojeniowego BAE System ogłosił, że rozpoczął rozmowy ze związkami zawodowymi mające na celu dopracowanie szczegółów zwolnienia 1775.

Publikacja: 06.11.2013 17:04

BAE Systems tnie zatrudnienie

Foto: Bloomberg

Przygotowany przez spółkę projekt otrzymał już aprobatę rządu w Londynie. W efekcie spółka zwolni 1775 osób zatrudnionych w stoczniach w południowej Anglii. 775 etatów to pracownicy zakładów w  Portsmouth. Kolejne i 835 w Filton koło Bristolu. Powodem jest duży, niewykorzystany potencjał produkcyjny.

Ogłoszona decyzja ma wymiar niemal historyczny. Stocznia w Portsmouth produkuje okręty dla brytyjskiej marynarki wojennej od kilkuset lat. Produkcja ustanie tam w drugim półroczu 2014 r., na miejscu pozostanie tylko 760 pracowników do prac remontowych.

Zwolnienia, choć nie zamknięcie, dotkną także szkockie stocznie spółki. W zakładach Govan i Scotstoun (okolice Glasgow) u ujścia rzeki Clyde, po redukcjach nadal pracować będzie ok. 2,2 tys. pracowników. Przyszłość tych zakładów stoi jednak pod znakiem zapytania. Premier David Cameron ostrzegł niedawno w Izbie Gmin, że rząd odbierze zamówienia szkockim stoczniom dla brytyjskiej marynarki wojennej, jeśli w przyszłorocznym referendum Szkoci zagłosują za niepodległością.

Przed cięciami wybroniła się tylko jedna z czterech stoczni BAE Systems w Barrow-in-Furness w Cumbrii, gdzie produkowane są okręty podwodne.

Obecnie stocznie BAE Systems wykańczają dwa lotniskowce klasy Queen Elizabeth. Kończą się też prace nad sześcioma niszczycielami typu 45 i dwoma zamówieniami eksportowymi, a w portfelu zamówień w krótkim czasie nie ma żadnego porównywalnie dużego kontraktu. W dalszej perspektywie w stoczniach może być budowanych 13. fregat typu 26, ale wciąż są one w fazie projektu. Ich Budowa nie zapewni jednak dosyć pracy trzem stoczniom.

Reklama
Reklama

Resort obrony zapowiedział, że poniesie koszt restrukturyzacji produkcji i złoży zamówienie na trzy okręty patrolowe, by zmniejszyć skutki zwolnień i utrzymać wysoko wykwalifikowanych inżynierów do czasu rozpoczęcia prac nad nowymi fregatami.

Przygotowany przez spółkę projekt otrzymał już aprobatę rządu w Londynie. W efekcie spółka zwolni 1775 osób zatrudnionych w stoczniach w południowej Anglii. 775 etatów to pracownicy zakładów w  Portsmouth. Kolejne i 835 w Filton koło Bristolu. Powodem jest duży, niewykorzystany potencjał produkcyjny.

Ogłoszona decyzja ma wymiar niemal historyczny. Stocznia w Portsmouth produkuje okręty dla brytyjskiej marynarki wojennej od kilkuset lat. Produkcja ustanie tam w drugim półroczu 2014 r., na miejscu pozostanie tylko 760 pracowników do prac remontowych.

Reklama
Biznes
Amunicja dla wojska, wzrost cen mieszkań i złoto na historycznych szczytach
Biznes
Są pierwsze sukcesy deregulacji. Skorzystają wszyscy, nie tylko przedsiębiorcy
Biznes
Technologiczna odporność Europy. Jakie korzyści niesie program STEP
Biznes
Chiny kontra USA, konsumpcja napędza PKB, wymiana handlowa UE z Rosją
Biznes
Kielce: jak co roku centrum światowej debaty o obronności
Reklama
Reklama