Prognoza Boeinga
- Wzrost międzynarodowego transportu na Bliskim Wschodzie będzie nadal większy niż w reszcie świata ze względu na strategiczne położenie krajów Zatoki Arabskiej między Europą i Azją - stwierdził wiceprezes ds. marketingu, Randy Tinseth.
Około jednej trzeciej przewidywanego popytu, czyli 900 samolotów zastąpi używane obecnie, a dwie trzecie będzie wynikiem rozbudowy floty w tym regionie. Samoloty szerokokadłubowe będą stanowić ponad połowę dostaw wobec 24 proc. na świecie.
W czerwcu Boeing podwyższył 20-letnią prognozę o 3,8 proc. ze względu na dynamiczny rozwój Azji-Pacyfiku. Uważa, że światowa flota podwoi się do 35 280 samolotów o wartości 4,8 bln dolarów.
Tinseth wypowiadał się tuż przed otwarciem salonu lotniczego w Dubaju (17-21 listopada), na którym koncern z USA ma podpisać umowy o wartości 100 mld dolarów. W branży mówi się, że Boeing ogłosi uruchomienie programu produkcji nowego B777X, zebrawszy zamówienia na 250 sztuk od5 linii. Emirates przygotowuje się do kupna nawet 150 tych samolotów.
Tinseth potwierdził, że program ruszy planowo w tym roku.