Airbus i OCCAR reprezentująca Niemcy, Francję, W. Brytanię, Hiszpanię, Belgię. Luksemburg i Turcję ustaliły nowy harmonogram produkcji i dostaw na nowych warunkach finansowych. Wprowadzono mechanizm retencji finansowej, pozwalający krajom kupującym zachować gotówkę z zapłaty za samolot do czasu jego odebrania. — Podpisanie tej poprawki do kontraktu pozwoli Airbusowi dostarczać obecnym i przyszłym klientom największy i najbardziej zaawansowany technicznie dostępny na rynku samolot transportu wojskowego A400M — oświadczył szef działu sprzętu wojskowego i kosmicznego, Dirk Hoke.
Podpisanie poprawki kończy okres ponad 2 lat negocjacji producenta z głównymi klientami, którzy już w 2010 r. uratowali program od likwidacji zasilając go sumą 3,5 mld euro. Niektóre problemy pozostały dłużej: zwłaszcza systemy obronne samolotu, aparatura do tankowania śmigłowców w powietrzu, system desantów, co doprowadziło do podjęcia nowych negocjacji - pisze Reuter.
Producent przypisał część tych problemów przesadnym wymaganiom klientów. Największy z nich Niemcy zarzucały z kolei Airbusowi niedotrzymywanie podjętych zobowiązań. Ostatecznie kraje klienckie uznały, że Airbus potrzebuje więcej czasu na dostawy, producent zobowiązał się z kolei zapewnić wszelkie wsparcie i niezbędne zasoby dla realizacji tego programu.
A400M jest największym europejskim programem w dziedzinie obrony, uruchomiono go w 2003 r., aby Europa miała własne autonomiczne środki transportu wojskowego i w celach humanitarnych i nie zależała od C-130 Lockheeda Martina czy C-17 Boeinga.