Reklama
Rozwiń
Reklama

Skarb: dla Ciechu inwestor branżowy

Minister skarbu analizuje ofertę sprzedaży akcji spółce Jana Kulczyka. I deklaruje, że Grupa Azoty pozostanie w państwowych rękach.

Publikacja: 07.03.2014 07:02

Rafał Baniak, wiceminister skarbu

Rafał Baniak, wiceminister skarbu

Foto: Fotorzepa, Dariusz Iwanski Dariusz Iwanski

Skarb Pastwa z zadowoleniem przyjął informację o zainteresowaniu akcjami Ciechu ze strony KI Chemistry, firmy pośrednio kontrolowanej przez miliardera Jana Kulczyka. Rafał Baniak, wiceminister skarbu odpowiedzialny za sektor chemiczny, zaznacza jednak w rozmowie z „Rz", że przed decyzją o sprzedaży akcji Ciechu resort weźmie pod uwagę m.in. warunki panujące na rynku.

Giełda wyceniała wczoraj akcje tej chemicznej spółki na ok. 32,7 zł, a więc wyżej od oferowanego przez KI Chemistry 29,5 zł. W państwowych rękach jest niecałe 39 proc. kapitału jedynego w kraju producenta sody, używanej m.in. do produkcji szkła. – Skarb Państwa zamierza docelowo wyjść z akcjonariatu Ciechu. W naszej ocenie najkorzystniejszy dla spółki byłby inwestor branżowy – podkreśla Baniak. To może oznaczać, że sprzedaż akcji w wezwaniu jest opcją bardziej prawdopodobną niż np. poprzez giełdę funduszom.

W ocenie wiceministra Baniaka restrukturyzacja grupy Ciech, rozpoczęta przez jej prezesa Dariusza Krawczyka, już przynosi efekty. – Zakłada ona istotną redukcję kosztów, zwłaszcza stałych, i głębokie zmiany organizacyjne, żeby poprawić efektywność i wykorzystanie efektów skali. Dotychczasowe rezultaty restrukturyzacji Ciechu oceniamy pozytywnie – mówi Baniak.

Przez trzy kwartały 2013 r. Ciech wypracował 61 mln zł zysku netto, przy przychodach 2,7 mld zł. Analitycy oceniają te wyniki pozytywnie i twierdzą, że spółka najgorsze ma już za sobą.

W sektorze chemicznym Skarb Państwa ma też 33 proc. akcji Grupy Azoty. Ich sprzedaż nie wchodzi w grę. Właśnie minął rok od fuzji tej firmy z producentem nawozów ZA Puławy. W wyniku połączenia roczne obroty Azotów zwiększyły się z ok. 7 mld do blisko 10 mld zł. W jakich kierunkach może dalej rozwijać się grupa? – Ciekawie wyglądają zapowiedzi współpracy w zakresie podstawowych surowców i realizowane inwestycje, które usprawnią produkcję – twierdzi Baniak.

Reklama
Reklama

Strategia Azotów na lata 2013–2020 zakłada również rozwój poprzez alianse, fuzje oraz akwizycje w Polsce i poza granicami kraju. Azoty starały się już o przejęcie chorwackiej Petrokemii, ale bez powodzenia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że rozważają uruchomienie produkcji np. w USA czy w Afryce oraz negocjują zakup amerykańskiego gazu skroplonego (LNG). Gaz ziemny jest podstawowym surowcem do produkcji nawozów i głównym kosztem firm chemicznych. Na razie jednak skarb nie pomaga Azotom w realizacji tych przedsięwzięć. – Wspomniane projekty nie są jeszcze przedmiotem decyzji korporacyjnych – ucina Baniak.

Zdaniem wiceministra polska chemia już wkrótce będzie miała sporo możliwości dywersyfikacji dostaw kluczowego surowca. – Jeśli chodzi o stabilność zagranicznych dostaw gazu do Polski, to nie można mieć zastrzeżeń. Jednak brak konkurencji wśród dużych dostawców ogranicza możliwość negocjacji cen – mówi Baniak. Dodaje, że sytuacja zmieni się po zrealizowaniu inwestycji zawartych w tzw. ustawie terminalowej. 11 lutego rząd przyjął jej nowelizację, ułatwiającą budowę wybranych łączników sieci gazowej z sąsiednimi krajami. Pomoże też terminal LNG w Świnoujściu oraz uruchomienie tzw. fizycznego rewersu na gazociągu jamalskim, planowane na II kw. – Inwestycje w infrastrukturę gazową do 2020 r. wyniosą 18 mld zł – zapowiada Baniak.

—Barbara Oksińska

Skarb Pastwa z zadowoleniem przyjął informację o zainteresowaniu akcjami Ciechu ze strony KI Chemistry, firmy pośrednio kontrolowanej przez miliardera Jana Kulczyka. Rafał Baniak, wiceminister skarbu odpowiedzialny za sektor chemiczny, zaznacza jednak w rozmowie z „Rz", że przed decyzją o sprzedaży akcji Ciechu resort weźmie pod uwagę m.in. warunki panujące na rynku.

Giełda wyceniała wczoraj akcje tej chemicznej spółki na ok. 32,7 zł, a więc wyżej od oferowanego przez KI Chemistry 29,5 zł. W państwowych rękach jest niecałe 39 proc. kapitału jedynego w kraju producenta sody, używanej m.in. do produkcji szkła. – Skarb Państwa zamierza docelowo wyjść z akcjonariatu Ciechu. W naszej ocenie najkorzystniejszy dla spółki byłby inwestor branżowy – podkreśla Baniak. To może oznaczać, że sprzedaż akcji w wezwaniu jest opcją bardziej prawdopodobną niż np. poprzez giełdę funduszom.

Reklama
Biznes
Biznes potrzebuje imigrantów, Shein pod ostrzałem Francji, Trump pomnaża majątek
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Biznes
Zachodnie koncerny znów rejestrują swoje marki w Rosji. Dlaczego to robią?
Biznes
Miało być bezpiecznie, będzie oszczędnie. Rząd majstruje przy cyberbezpieczeństwie
Biznes
Google inwestuje w Niemczech. Dobra wiadomość dla niemieckiego rządu
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Biznes
Nowy cel klimatyczny UE, obniżka stóp i kłopoty handlu
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama