Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 21.01.2015 00:13 Publikacja: 21.01.2015 00:13
Decyzja o budowie połączenia, które umożliwi transport gazu z terminalu w Świnoujściu do naszych wschodnich sąsiadów, zapadnie za kilka miesięcy.
Foto: Bloomberg
Arsenij Jaceniuk, premier Ukrainy, poinformował, że tamtejsza firma Naftohaz i polski Gaz-System podpisały umowę o budowie połączenia, które pozwoli transportować do naszych wschodnich sąsiadów błękitne paliwo z terminalu LNG w Świnoujściu. Miało dojść do tego podczas poniedziałkowej konferencji przeprowadzonej po spotkaniu z premier Ewą Kopacz.
Z informacji „Rz" wynika jednak, że żadne nowe porozumienie nie zostało zawarte, a Jaceniuk prawdopodobnie miał na myśli wcześniejsze ustalenia. – Na podstawie umowy o współpracy zawartej 17 grudnia 2014 r. z Ukrtransgazem opracowujemy studium wykonalności w celu określenia inwestycji niezbędnych do rozwoju transgranicznych zdolności przesyłowych pomiędzy Polską i Ukrainą. Dopiero na jego podstawie zostaną podjęte ewentualne decyzje o realizacji konkretnych inwestycji – mówi Małgorzata Polkowska, rzecznik Gaz-Systemu. Studium ma być gotowe za kilku miesięcy.
Jest poniedziałek, 16 grudnia, a w dzisiejszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek omawia kluczowe wydarzenia gospodarcze.
W ciągu ostatnich pięciu lat na utrzymanie wojsk sojuszniczych w Polsce wydaliśmy 831 mln zł. Najwięcej poszło na paliwo.
Chcemy dywersyfikować naszą działalność zarówno w ujęciu geograficznym, jak i produktowym. Po przejęciu w USA dalszy rozwój na tamtejszym rynku staje się dla nas priorytetem, ale nie zamykamy się na np. azjatyckie kierunki – mówi Kamil Majczak, prezes Grupy Qemetica.
Niepokojące jest to, że w Polsce, co pokazują badania, mamy duże przyzwolenie na niepłacenie alimentów. Przymykamy oko na niewywiązywanie się z tego obowiązku – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, wiceprezes BIK.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Choć firmy są gotowe na większą różnorodność płci na najwyższych stanowiskach, to barierą są często stereotypy. Pomoże je pokonać dyrektywa Women on Boards.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Niemieckie SPD w swoim programie wyborczym wyklucza możliwość przekazania pocisków Taurus Ukrainie.
Minister obrony Holandii Ruben Brekelmans w rozmowie z dziennikiem „Trouw” mówił o konieczności podjęcia przez Europę inicjatywy ws. negocjacji pokojowych między Ukrainą a Rosją zanim Donald Trump zostanie zaprzysiężony jako prezydent USA.
Podczas gdy opinia Polaków o Ukraińcach balansuje między emocją rozczarowania i oczywistością wsparcia zagrożonego ze strony wspólnego wroga narodu, Ukraińcy w świetle badań Centrum Mieroszewskiego chłodzą swoje emocje wobec najbliższego sąsiada. Szczęśliwie przeważają te pozytywne, z korzyścią dla obu narodów. I to jest dobry znak na przyszłość.
Rachunek, jaki Unii Europejskiej za sojusz zamierza wystawić nowa administracja USA Donalda Trumpa, będzie obejmował gotowość europejskich państw i rządów do faktycznego, a nie teoretycznego tylko udziału w zapewnieniu Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa wobec agresywnej Rosji. Jest kwestią otwartą, czy się na to odważą, czy raczej zrobią to co zwykle: wykupią się tanio, by uniknąć ryzyka.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Protesty polskich rolników i towarzyszące wojnie emocje mają poważny wpływ na nastroje, Rosja zaś wykorzystuje historyczne lęki – to główne wnioski z raportu Centrum Mieroszewskiego „Polska i Polacy oczami Ukraińców”.
1,3 mld zł zapłaciliśmy w tym roku Rosji za nawozy. Ich import bije rekordy, a Kreml go wspiera, bo to mu ułatwia zagospodarować gaz objęty sankcjami Zachodu. Polska buduje sojusz z Litwą, Łotwą i Estonią w walce o unijne cła importowe.
W Cieśninie Kerczeńskiej tonie rosyjski statek „Wołgonieft-212”, przewożący ponad 4 tys. ton produktów naftowych. Doniesienia mediów ukraińskich mówią o pęknięciu kadłubu. Jak podało rosyjskie ministerstwo sytuacji nadzwyczajnych, zginął jeden z członków załogi statku Wołgonieft-212, 13 osób ewakuowano. Tankowiec osiadł na mieliźnie. Awarii miał też ulec inny rosyjski statek "Wołgonieft-239".
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas