Reklama
Rozwiń

Leczenie online to nie science-fiction

Zdalna diagnostyka nie jest jeszcze popularna wśród polskich pacjentów. Wkrótce może się to zmienić.

Aktualizacja: 25.03.2015 21:52 Publikacja: 25.03.2015 21:00

Medycyna wkracza w XXI wiek.

Medycyna wkracza w XXI wiek.

Foto: Bloomberg

Przyczynić się do tego zamierzają rodzime innowacyjne firmy, które nakręcają rynek e-medycyny. Zdalne badania, monitoring pracy naszych organów i nadzór nad zdrowiem chorego online w ciągu kilku lat stanie się codziennością.

– Nowoczesna opieka zdrowotna ma szansę wyjść poza ramy relacji rozgrywających się w gabinecie lekarskim lub przy szpitalnym łóżku. Coraz szersza grupa lekarzy i pacjentów jest zainteresowana zdalną formą uzupełniającej opieki medycznej – mówi Karol Ziółkowski, dyrektor ds. rozwoju telemedycyny w Comarchu. Jak tłumaczy, pacjenci ze schorzeniami przewlekłymi, którzy są głównymi beneficjentami takich rozwiązań, wiedzą, że dzięki telemedycynie nie muszą tracić czasu na rutynową wizytę w szpitalu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Biznes
Spotify zirytował turecki rząd. Playlisty obrażają żonę Erdogana
Biznes
Napięcia UE–Chiny. Rozmowa Trumpa i Zełenskiego i szczyt BRICS w Rio
Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina
Biznes
Niemiecki biznes boi się poboru. A co w Polsce?
Biznes
Ustawa Trumpa, obawy firm transportowych, biznes przeciw unijnym regulacjom AI