Reklama
Rozwiń
Reklama

Airbus także większym optymistą

Po Boeingu również Airbus skorygował w górę 20-letnią prognozę światowego rynku samolotów o prawie 4 proc. i pomyślnie ocenia szanse dla swych superjumbo A380 dzięki wschodzącym rynkom w Azji-Pacyfiku i Chinom

Publikacja: 15.06.2015 16:11

Airbus przewiduje, że w ciągu najbliższych 20 lat popyt na nowe samoloty wyniesie 32 585 o wartości 4,9 bln dolarów wobec 31 358 za 4,6 bln, co zakładał we wrześniu. Firma z Europy obniżyła za to prognozę wzrostu przewozu pasażerów na świecie do 4,6 proc. rocznie z poprzednich 4,7. Zdaniem szefa pionu sprzedaży, Johna Leahy, rosnąca klasa średnia w krajach rozwijających się wpłynie na zwiększenie przewozów w powietrzu.

- Kiedy ludzie mają odpowiednie dochody, to wykorzystują je do latania - dodał.

Zdaniem Europejczyków, segment samolotów wąskokadłubowych wykaże popyt na 22 927 sztuki, wcześniej było to 22 071, na samoloty szerokokadłubowe i do przewozu frachtu przypadnie 9658. Leahy sprecyzował odnośnie do tej drugiej kategorii, że Airbus zakłada popyt na 1550 bardzo duże samoloty, o 49 więcej niż we wrześniu. W ubiegłym tygodniu Boeing zmniejszył własne przewidywania dla maszyn 4-silnikowych i A380 do 540 z 620 sprzed roku.

- Bardzo duże samoloty będą kupowane w następnych 20 latach, my nie możemy tylko zwiększyć wydajności - uznał Leahy i wskazał na zatłoczenie na lotniskach jako powód urywania większych samolotów.

Prezes Airbusa, Fabrice Bregier stwierdził przed salonem, że decyzja Boeinga o obniżeniu prognozy sugeruje, iż rezygnuje ze swego B747-8, który też słabo sprzedaje się. Przedstawicie koncernu z USA mówili na salonie o dużym popycie na wersję cargo tych maszyn, bo ożywia się rynek przewozu frachtu.

Reklama
Reklama

Zasadniczą uwagą związaną z tym salonem będzie łańcuch dostaw, czy kooperanci będą w stanie nadążyć ze zwiększaniem tempa produkcji samolotów i jak sami producenci przyspieszą to tempo, aby wywiązać się z rekordowych zamówień. Airbus chce zwiększyć produkcję szlagierowych A320 do 50 miesięcznie od I kwartału 2017 i potwierdził, że zastanawia się nad jeszcze większym tempem później. Decyzję podejmie pod koniec roku - podał Leahy. Boeing chce dojść w 2018 r. do wypuszczania 52 sztuk B737 co miesiąc.

Airbus przewiduje, że w ciągu najbliższych 20 lat popyt na nowe samoloty wyniesie 32 585 o wartości 4,9 bln dolarów wobec 31 358 za 4,6 bln, co zakładał we wrześniu. Firma z Europy obniżyła za to prognozę wzrostu przewozu pasażerów na świecie do 4,6 proc. rocznie z poprzednich 4,7. Zdaniem szefa pionu sprzedaży, Johna Leahy, rosnąca klasa średnia w krajach rozwijających się wpłynie na zwiększenie przewozów w powietrzu.

- Kiedy ludzie mają odpowiednie dochody, to wykorzystują je do latania - dodał.

Reklama
Biznes
Zachodnie koncerny znów rejestrują swoje marki w Rosji. Dlaczego to robią?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Biznes
Miało być bezpiecznie, będzie oszczędnie. Rząd majstruje przy cyberbezpieczeństwie
Biznes
Google inwestuje w Niemczech. Dobra wiadomość dla niemieckiego rządu
Biznes
Nowy cel klimatyczny UE, obniżka stóp i kłopoty handlu
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Biznes
Rosyjski kosmodrom odcięty od zasilania. Zdumiewający powód
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama