Prokuratura w Stuttgarcie podała, że b. szef pionu komunikacji, Anton Hunger został oskarżony o pomaganie b. prezesowi Wendelinowi Wiedekingowi i dawnemu szefowi pionu finansów Holgerowi Haerterowi w przygotowaniu i publikacji fałszywych komunikatów od marca do października 2008, gdy Porsche usiłował przejąć większego Volkswagena.

Wiedeking i Haerter staną przed sądem 22 października, natomiast zarzuty wobec członków rady Porsche, w tym Ferdinanda Piecha i Wolfganga Porsche o pomaganie w manipulowaniu rynkiem zostały uchylone przez tę samą prokuraturę w piątek. Prokuratura wyjaśniła, że w śledztwie ustalono, iż członkowie rady nadzorczej nie odegrali pośredniej ani bezpośredniej roli w fałszywych komunikatach publikowanych przez Wiedekinga i Haertera.

Prawnicy obu zaprzeczyli, by ich klienci zrobili cokolwiek niestosownego. Rzecznik firmy ze Stuttgartu oświadczył z kolei, że zarzuty względem Hungera są bezpodstawne. Frankfurcka kancelaria prawna Livonius broniąca Hungera odmówiła wypowiedzi.

Dawnym szefom kierownictwa grupy samochodowej grożą kary do 5 lat więzienia, jeśli sąd uzna ich za winnych naruszenia ustawy o obrocie papierami wartościowymi, co jest przestępstwem.

Porsche SE był obiektem śledztw i pozwów sądowych zgłaszanych przez inwestorów od czasu ujawnienia w październiku 2008, że miał dostęp do 74,1 proc. udziałów w Volkswagenie częściowo poprzez opcje i dążył do osiągnięcia 75 proc. w ramach strategii przejęcia większej grupy. Próba przejęcia VW nie udała się, Porsche SE znalazł się na skraju bankructwa i aby spłacić swe długi został zmuszony sprzedać Volkswagenowi swój dział samochodów sportowych. Porsche SE ma nadal 51 proc. udziałów w największej europejskiej grupie samochodowej. W. Piech, wnuk twórcy garbusa, był szefem rady dyrektorów w VW do kwietnia, ale został zmuszony do odejścia.