W zeszłym roku sojusznicze wojska zapłaciły za korzystanie z polskich poligonów 53,4 mln zł. Zgodnie z ustawą o przebudowie i modernizacji technicznej armii z 2001 r. wpływy z wynajmu terenów wykorzystywanych do praktycznego treningu bojowego przekazywane są bezpośrednio na konto Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych.
- Stawki za użytkowanie bazy treningowej są uzależnione od konkretnego poligonu oraz liczby ćwiczących osób. Są one corocznie określane przez ministra obrony narodowej – wyjaśniają służby prasowe MON.
MON zarabia na poligonach
Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz najnowsze stawki za użytkowanie poligonów zatwierdził w grudniu 2016 r. Wynika z niego np. iż za jeden dzień obecności tysiąca żołnierzy na liczącym ponad 36 tys. ha, jednym z największych w kraju poligonie drawskim, zagraniczni wojskowi muszą zapłacić ponad 183 tys. zł. Za użytkowanie przez 1 dzień 16 tys. ha bezdroży pod Bemowem Piskim i Orzyszem przedstawiciele sojuszniczej piechoty i wojsk zmechanizowanych w liczbie 1 tys. mundurowych uiszczą na rachunku prowadzonym przez Departament Budżetowy MON 80,6 tys. zł. Za 50 lotników próbujących ataki powietrzne i bombardowanie na lotniczym poligonie w Nadarzycach ( powierzchnia 8 tys. ha) za każdy dzień ćwiczeń, trzeba polskiemu MON zapłacić ok. 40 tys. zł.
Polskie bazy treningowe uchodzą w NATO za wyjątkowo atrakcyjne. To zasługa nie tylko stosunkowo przystępnych stawek i możliwości testowania umiejętności jednostek w warunkach naturalnych dla Europy Centralnej i Wschodniej ale też sprzyjającego ćwiczeniom z ostrym strzelaniem stosunkowo niewielkiego katalogu ograniczeń. Place ćwiczeń z Europie Zachodniej nie dają takiej swobody w wykorzystywaniu uzbrojenia i ciężkiego sprzętu, a protesty lokalnych społeczności czy akcje walczących w obronie środowiska ekologów są w Niemczech czy Wielkiej Brytanii na porządku dziennym.
Leśny majątek
Komendy polskich poligonów już wiele lat temu zadbały też o wszelkie możliwe udogodnienia dla ćwiczących w polu wojsk. W miejscach kwaterunku żołnierzom zapewniono dostęp do bieżącej wody, energii elektrycznej czy innych potrzebnych mediów.