Wyrok TSUE: Sądny tydzień dla banków w Polsce

"Armageddon", "kryzys", "załamanie systemu". To tylko kilka z cytatów krajowych mediów dot. wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) ws. kredytu frankowego państwa Dziubaków, który poznamy już 3 października. Czy jest się czego bać? - pisze Business Insider Polska.

Aktualizacja: 30.09.2019 14:55 Publikacja: 30.09.2019 14:41

Wyrok TSUE: Sądny tydzień dla banków w Polsce

Foto: Bloomberg

Choć w najczarniejszym scenariuszu, przychylnym frankowiczom, możemy spodziewać się w Polsce wszystkiego - od paniki do pełnowymiarowego krachu gospodarczego, droga do rozwiązania tej sytuacji wciąż jest otwarta, a strach może mieć jedynie wielkie oczy.

Nikt nie wie, co wydarzy się w czwartek 3 października o godz. 9:30. Jedno jest pewne. Wyrok europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z siedzibą w Luksemburgu, choć jeszcze nie zapadł, już nieźle namieszał na polskim rynku - pisze Business Insider Polska.

Frankowiczów jest w Polsce ok. 470 tys., a suma ich kredytów opiewa na ok. 125 mld zł. Do tej pory około 1 na 10 wyroków sądowych był dla nich korzystny. Resztę wygrywały banki. Teraz karta w rękach kredytobiorców może się odwrócić.

Wartski to brytyjska firma jubilerska, która specjalizuje się w sprzedaży rosyjskich dzieł sztuki, w tym tych produkowanych przez jubilera Carla Faberge, ale także sreber oraz biżuterii ozdobnej.

Firma została założona w 1865 roku przez Morrisa Wartskiego, polsko-żydowskiego kupca z Turku w Wielkopolsce. Wśród klientów firmy byli nie tylko arystokraci, ale także rodzina królewska, która za pośrednictwem firmy kupiła część klejnotów Romanowów sprzedawanych przez rząd w Moskwie po rewolucji październikowej.

W pracowni jubilerskiej Wartski powstały też obrączki ślubne obecnego następcy tronu,  księcia Karola i Kamilli, księżnej Kornwalii, a także obrączki dla Catherine Middleton i księcia Williama.

Choć w najczarniejszym scenariuszu, przychylnym frankowiczom, możemy spodziewać się w Polsce wszystkiego - od paniki do pełnowymiarowego krachu gospodarczego, droga do rozwiązania tej sytuacji wciąż jest otwarta, a strach może mieć jedynie wielkie oczy.

Nikt nie wie, co wydarzy się w czwartek 3 października o godz. 9:30. Jedno jest pewne. Wyrok europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z siedzibą w Luksemburgu, choć jeszcze nie zapadł, już nieźle namieszał na polskim rynku - pisze Business Insider Polska.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań. Mocny początek roku
Banki
Lista hańby. Największe banki UE wciąż wspierają rosyjską wojnę
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił