W ubiegłym roku koszt ten wyniósł przeciętnie 10,2 zł, gdy jeszcze rok wcześniej był o 50 gr wyższy. Większość towarzystw emerytalnych starała się go obniżyć. W sumie prowadzenie ponad 13 mln zł rachunków kosztowało PTE w 2007 r. prawie 136 mln zł. Rok wcześniej koszt ten był o ok. 2 mln zł niższy, ale i kont z oszczędnościami klientów prowadzonych przez PTE było ponad 700 tys. mniej.
Prowadzeniem rejestrów zajmują się tzw. agenci transferowi. Niektóre PTE zlecają rolę takiego agenta firmom zewnętrznym lub innym spółkom w ramach grupy kapitałowej. Kilka towarzystw pełni funkcję agenta we własnym zakresie.
Prowadzenie jednego konta emerytalnego najmniej kosztowało w ubiegłym roku AIG (podobnie zresztą jak rok wcześniej) – zaledwie 1,4 zł (o 0,16 zł mniej niż w 2006 r.). Plasujący się za nim Pocztylion-Arka płacił 4,5 zł (o ponad 1 zł mniej niż w 2006 r.). Towarzystwo to przeprowadziło radykalne cięcia tych kosztów już w 2006 r., gdy zaczęło samodzielnie sprawować funkcję agenta. Zresztą także AIG we własnym zakresie prowadzi rachunki klientów.
Pierwszą trójkę zamyka Polsat, który awansował o jedną pozycję w porównaniu z 2006 r., bo obniżył koszt prowadzenia konta w ubiegłym roku z 8,3 do 6 zł. – Cały czas minimalizujemy koszty – zapewnia Anna Horsecka, prezes PTE Polsat.
W sumie w przypadku siedmiu towarzystw emerytalnych koszt prowadzenia rejestru nie przekroczył 10 zł. Duża obniżka w porównaniu z 2006 r. tego obowiązkowego wydatku jest widoczna jeszcze w PZU, Nordei oraz Pekao Pioneer.