Konkurs na członków zarządu PKO BP może się zakończyć fiaskiem

Nowe kierownictwo PKO BP ma być wybrane w konkursie. Przyszły szef banku nie będzie miał szans na stworzenie własnego zespołu – zostanie mu on narzucony

Publikacja: 20.03.2008 00:30

Rada nadzorcza PKO BP poszukuje prezesa i siedmiu wiceprezesów spółki. Poszczególni wiceprezesi mają odpowiadać za bankowość detaliczną, korporacyjną, inwestycyjną, finanse i rachunkowość, ryzyko i windykację, informatykę oraz zarządzanie zasobami ludzkimi. Nowością są stanowiska wiceprezesa kontrolującego bankowość inwestycyjną i informatykę. Zabrakło natomiast członków zarządu banku odpowiedzialnych za jakość (obecnie zajmuje się tym Aldona Michalak) i za współpracę z Pocztą Polską (Wojciech Kwiatkowski).

Sama formuła konkursu nie budzi kontrowersji. Po wygranych przez PO wyborach parlamentarnych minister Skarbu Państwa zapowiadał zresztą konkursy na członków rad nadzorczych i zarządów spółek kontrolowanych przez państwo.

Jednak w przypadku PKO BP pomysł wymiany wszystkich menedżerów naraz może nie być korzystny dla samej spółki. Bank w tym roku ma przeprowadzić emisję akcji, zredukować zatrudnienie i stawić czoło nowemu liderowi rynku – Pekao SA. Żeby zrealizować te cele, a w szczególności stanąć do wyścigu z Pekao, bankowi potrzebny jest mocny i współpracujący ze sobą zarząd.

Jaką gwarancję ma rada nadzorcza PKO BP, że ludzie, których wybierze do kierowania, stworzą zespół, a nie będą zbiorem indywidualności? Kto zapewni, że nowy prezes będzie umiał takim gronem bez problemów zarządzać?

Najczęściej osoba, która zostaje szefem wielkiej spółki, ściąga do zarządu swoich ludzi albo też godzi się pracować z zatrudnionymi wcześniej menedżerami. Ich nazwiska nie są jednak zagadką – kandydat zna ludzi z zarządu i może zdecydować, czy chce z nimi pracować.

W przypadku konkursu w PKO BP nie będzie to możliwe. Dlatego też nie dziwi fakt, że wielu bankowców, którzy mają doświadczenie w zarządzaniu dużymi instytucjami, nie weźmie w nim udziału. Nie wyobrażają sobie na przykład pracy z osobami, których umiejętności nie oceniają dobrze. A takie ryzyko istnieje.

Niektórzy z nich już teraz wieszczą, że konkurs zakończy się fiaskiem, a minister skarbu będzie musiał ogłosić kolejny, najpewniej w innej formule. Zainteresowani pracą w banku uważają, że rada powinna najpierw wybrać szefa PKO BP, a dopiero potem, po konsultacjach z nim, wiceprezesów. Zresztą w statucie spółki jest napisane, że prezes przedstawia radzie wnioski w sprawie powołania i odwołania członków zarządu.

Rada nadzorcza PKO BP nie dość, że po raz pierwszy ogłosiła konkurs na wszystkich członków zarządu, to przy okazji ustaliła podział ich obowiązków. Może warto by było bankowość detaliczną podzielić na dwie części, bo nadzorowanie całego tego pionu PKO BP to dla jednej osoby bardzo poważne wyzwanie. W niektórych dużych bankach jedno osoba odpowiada za tzw. klientów masowych, a inna za obsługę bardzo zamożnych osób i małych firm. Czy za strategię, za nadmiernie rozbudowaną w PKO BP administrację będzie odpowiadać prezes? Najpewniej. Ze statutu banku wynika, że nowy szef będzie nadzorował również audyt wewnętrzny, komunikację i promocję oraz kwestie prawne.

Nie wiem też, jak rada nadzorcza poradzi sobie z presją czasu. Kadencja obecnego zarządu kończy się 19 maja. Nawet przy założeniu, że rada wybierze nowych członków najwyższego kierownictwa banku w połowie kwietnia (do 11 kwietnia mają trwać przesłuchania kandydatów), na pewno nie będą oni mogli objąć swoich stanowisk w ciągu miesiąca. Menedżerowie podpisują zwykle umowy, które uniemożliwiają im przez co najmniej kilka miesięcy podjęcie pracy u konkurencji.

Rada nadzorcza PKO BP poszukuje prezesa i siedmiu wiceprezesów spółki. Poszczególni wiceprezesi mają odpowiadać za bankowość detaliczną, korporacyjną, inwestycyjną, finanse i rachunkowość, ryzyko i windykację, informatykę oraz zarządzanie zasobami ludzkimi. Nowością są stanowiska wiceprezesa kontrolującego bankowość inwestycyjną i informatykę. Zabrakło natomiast członków zarządu banku odpowiedzialnych za jakość (obecnie zajmuje się tym Aldona Michalak) i za współpracę z Pocztą Polską (Wojciech Kwiatkowski).

Sama formuła konkursu nie budzi kontrowersji. Po wygranych przez PO wyborach parlamentarnych minister Skarbu Państwa zapowiadał zresztą konkursy na członków rad nadzorczych i zarządów spółek kontrolowanych przez państwo.

Pozostało 82% artykułu
Banki
Ludwik Kotecki, RPP: Adam Glapiński złamał naszą dżentelmeńską umowę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Były prezes państwowego banku chińskiego idzie do więzienia
Banki
Kolejna awaria w największym polskim banku w ciągu dwóch dni
Banki
Bank centralny Rosji wspomaga wojnę Putina
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
Click to Pay podbija polski rynek - Mastercard rozszerza nowy standard płatności kartą w internecie