W piątek pojawiła się kolejna fala spekulacji na temat możliwości sprzedaży BZ WBK przez irlandzki Allied Irish Bank. Cytowany przez agencję Reuters Kevin McConnell, analityk Bloxham Stockbrokers, po spotkaniu z zarządem AIB oszacował, że ze sprzedaży udziałów w amerykańskim M&T Bank oraz polskim BZ WBK, AIB mógłby uzyskać 2 mld euro. Jednak potem poinformował, że AIB nie rozważał sprzedaży BZ WBK.
Kilka dni temu AIB, który posiada 70 proc. polskiego banku, poinformował, że chce podnieść kapitały o 2 mld euro w ciągu 12 – 18 miesięcy. W wydanym wówczas komunikacie poinformowano, że jednym z rozważanych sposobów pozyskania kapitału jest sprzedaż aktywów. Oświadczenie wywołało powrót spekulacji o sprzedaży BZ WBK, najbardziej wartościowego aktywa grupy AIB.
Jednak choć chętnych na kupno polskiego banku nie brakuje, to inwestor na razie nie zamierza pozbyć się polskiego banku. – Irlandczycy nie podjęli decyzji o sprzedaży BZ WBK – mówi jeden z bankierów inwestycyjnych. Może to wiązać się z alternatywnymi możliwościami zdobycia pieniędzy. Z naszych informacji wynika, że wejściem kapitałowym do AIB wciąż zainteresowany jest jeden z kanadyjskich banków.
AIB podobnie jak inne irlandzkie banki ma kłopoty wywołane m.in. stratami związanymi z kredytami na nieruchomości i spadkiem ich wartości w czasie kryzysu. Wcześniej został już dokapitalizowany przez rząd kwotą 3,5 mld euro. Zamierza również sprzedać toksyczne aktywa za 24 mld euro. Będzie je skupywał rząd irlandzki za pośrednictwem specjalnie utworzonej agencji National Asset Management Agency (NAMA).
Akcje BZ WBK potaniały wczoraj o 1 proc., podczas gdy WIG20 spadł o 0,5 proc.