Tak duży spadek zysków bankowego giganta zaskoczył rynek. Analitycy owszem spodziewali się spadku ale nie aż takiego. Średnia prognoza ekonomistów ankietowanych przez Bloomberga wyniosła 1,29 mld franków kwartalnego zysku netto. Tymczasem Bank odnotował spadek zysku o 49 proc. do 1,02 mld franków z poziomu 2,01 mld wypracowanego rok wcześniej.
Prezes UBS, Oswald Gruebel, który obejmując stanowisko szefa banku w lutym 2009 roku zapowiadał wielkie zmiany na lepsze, dziś rewiduje swoje plany.
- O ile wierzymy, że będziemy osiągali coraz lepsze wyniki, to nasze cele dotyczące zysku brutto, które postawiliśmy sobie w 2009 roku, prawdopodobnie nie zostaną osiągnięte w zakładanym pierwotnie terminie 3-5 lat – tłumaczył się Gruebel.
Prezes 2 lata temu zapowiadał, że bank będzie osiągał do 2014 roku zyski brutto na poziomie 15 mld franków. Dziś wiadomo, że te prognozy pozostaną tylko pobożnym życzeniem i będą musiały zostać pomniejszone o około 20 proc.
- Jeśli otoczenie się nie zmieni bank będzie musiał dokonać gruntownych zmian – komentuje Simona Maughan z londyńskiego Global Ltd.