Nagła sprzedaż akcji Pekao

UniCredit sprzedaje 9,1 procent akcji Pekao. Zebrany kapitał ma Włochom posłużyć do rozwoju biznesu w regionie, w tym w Polsce

Publikacja: 30.01.2013 19:34

Nagła sprzedaż akcji Pekao

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Przy cenie 156 zł za akcje polskiego banku inwestorzy są gotowi kupić 1,5 do 2 razy więcej akcji niż oferowana im przez UniCredit pula, wynika z niepotwierdzonych informacji. Ostateczna cena transakcji może być jednak wyższa. Wczoraj na zamknięciu giełdowej sesji były one wyceniane na 155,8 zł, po blisko 6,5-proc. spadku kursu.

W niespodziewanej przez rynek ofercie, UniCredit wystawił na sprzedaż 23,9 mln akcji Pekao, stanowiących ok. 9,1 proc. udziałów, jednocześnie pozostawiając sobie pakiet większościowy (50,1 proc.). Na sprzedaży udziałów przy cenie 156 zł UniCredit zarobi około 3,7 mld zł.

Konieczny skok technologiczny

W ostatnim czasie podaż akcji banków jest wyjątkowo duża: przed tygodniem przyśpieszona książka popytu była budowana dla akcji PKO BP, w grudniu debiutował Alior Banku, a na koniec kwartału zapowiadana jest oferta BZ WBK. Dodając do tego Pekao, w sumie z rynku zostanie zebranych około 15 mld zł.

3,7 mld zł

- zarobi UniCredit na sprzedaży akcji Pekao przy cenie 156 zł. Może ona jeszcze wzrosnąć

– Budowany kapitał ma w pierwszej kolejności służyć rozwojowi już istniejących biznesów – mówi Andrea Morawski, rzecznik grupy UniCredit. Szef banku Federico Ghizzoni na wtorkowej konferencji zapowiedział, że grupa nie ma w najbliższych planach przejęć, ale jak zapowiadał wcześniej, nie mówi akwizycjom kategorycznego „nie", jeśli pojawiłaby się wyjątkowo ciekawa oferta. Zgodnie ze strategią na lata 2011-15 najważniejszymi dla rozwoju rynkami w Europie środkowo-wschodniej (UniCredit jest tu obecny w 18 krajach) są: Polska, Rosja, Turcja i Czechy. Chodzi zarówno o odnowę już istniejących placówek, kształcenie ludzi, jak i inwestycje w nowe technologie.

Rynek komentuje, że Pekao musi przyśpieszyć rozwój technologiczny by móc zaoferować ciekawą ofertę, szczególnie młodym klientom. Są oni stopniowo przyzwyczajani, chociażby przez AliorSync czy zapowiedzianą platformę mBanku, że bankowość mobilna może być równie nowoczesna i atrakcyjna jak interfejsy portali społecznościowych. Pekao ma do tego poziomu jeszcze bardzo daleką drogę. Kapitał jest też potrzebny grupie UniCredit, by zwiększać fundusze wymagane przepisami Bazylea 3. Rozwój biznesu przekłada się na konieczność zwiększania rezerw, zatem i konieczność podnoszenia kapitałów. Faktem jest także, o czym bank nie mówi, że kapitał przyda się na załatanie dziury powstającej wraz z regularnie pogarszającym się wynikiem prowizyjnym Pekao. To po części efekt rozwoju bankowości mobilnej i ogólnorynkowego spadku prowizji za produkty bankowe.

Zysk netto Pekao po III kw. 2012 r. wyniósł 798 mln zł i był wyższy od oczekiwań analityków. Mocno pozytywnie zaważył na nim zysk z działalności inwestycyjnej, który wyniósł 175 mln zł. Zgodnie z zapowiedziami prezesa, wynik za cały zeszły rok ma nie być gorszy od osiągniętego w 2011 r., gdy wyniósł 2899 mln zł. Wynik z prowizji, który wyniósł w III kw. 552 mln zł, był niższy od prognozowanego przez analityków, którzy szacowali go na 572 mln zł. Było to jednocześnie pogorszenie o ok. 10 proc. względem analogicznego okresu rok wczesnej.

Oferta BZ WBK wkrótce

Analitycy nie spodziewają się przesunięcia zapowiadanego na pierwszy kwartał zwiększenia free floatu (akcji w wolnym obrocie) Banku Zachodniego WBK. Jak dodają, gdyby sami byli inwestorami, woleliby bardziej zaangażować się w należący do Santandera BZ WBK, niż w Pekao. – Przewagi można długo wymieniać: długoterminowe tempo wzrostu w przypadku należącego do Hiszpanów banku powinno być lepsze, synergia z Kredyt Bankiem (również kupionym przez Santandera – red.) może dać oszczędności nawet 200 mln zł rocznie na samych kosztach, marże są na dobrym poziomie, a wynik jest mniej zależny od obligacji niż w przypadku Pekao. I nawet pomimo tego, że wskaźnik kosztowy jest nieco wyższy, to jednak w perspektywie 2-3 lat powinien ładnie spaść – komentuje anonimowo jeden z analityków. Zapytany o ewentualną zmianę planu sprzedaży akcji BZ WBK w związku z ofertą Pekao, Santander odmówił komentarza.

Sprzedaż Pekao, kolejnej spółki z sektora finansowego, może opóźnić planowaną przez Skarb Państwa ofertę sprzedaży 10 proc. udziałów PZU. Po tak dużej podaży ze strony instytucji finansowych, oferta ubezpieczyciela mogłaby nie spotkać się z wystarczającym zainteresowaniem. Dodatkowo, PZU wypłaca wysokie dywidendy, zeszłoroczna sięgnęła 75 proc. zysku za 2011 r. Gdyby nie ograniczenia dla sektora nałożone przez nadzór finansowy, byłaby wyższa. W sumie trafiło na nią 1,94 mld zł, a w rękach Skarbu jest 35 proc. akcji spółki. Dotychczas spółka dzieliła się z inwestorami zyskiem w drugiej połowie roku. —pap

Opinia dla „Rz"

Tomasz Bursa - analityk, Ipopema Securities

Około 5-proc. dyskonto przy sprzedaży akcji w tak niespodziewanej ofercie to dobry wynik. W najbliższych tygodniach kurs może nieco spadać, ale jak pokazuje historia takich transakcji, przy sprzedaży z dyskontem prędzej czy później kurs wraca do wcześniejszych poziomów. Nie spodziewam się, by oferta Pekao wpłynęła na przesunięcie zapowiadanego na pierwszy kwartał zwiększenia free floatu BZ WBK. Myślę, że obecni inwestorzy (Santander i KBC – red. ) nie będą czekać do ostatniej chwili i swoje warunki przedstawią jeszcze w lutym. Patrząc z perspektywy nastrojów na rynku, to bardzo dobry moment na ofertę. Skoro wszystkie ostatnie transakcje bankowe cieszyły się tak dużym powodzeniem, nie ma powodu, by oferta BZ WBK była zagrożona.

Wyniki banków

Prognoza na 2013 rok

Bieżący rok będzie dla banków dużo trudniejszy od minionego. – Zakładamy, że zysk sektora bankowego w 2013 r. spadnie o ok. 9 proc. – ocenia Michał Konarski, analityk Wood&Company. Tłumaczy, że będzie to m.in. efekt spadku przychodów z kartowych prowizji interchange oraz rosnącej presji na marże w związku ze spadkiem stóp procentowych. Zaznacza, że te prognozy nie uwzględniają efektu wprowadzenia tzw. opłaty ostrożnościowej, ponieważ nie jest to jeszcze przesądzone. Gdyby jednak weszła w życie, to wynik netto banków może być niższy. Konarski spodziewa się osłabienia akcji kredytowej, nie mniej jednak zakłada wzrost portfeli kredytowych. - Oczekujemy pewnego się ożywienia w segmencie kredytów konsumpcyjnych dzięki nowelizacji rekomendacji T i zakładamy, że wzrosną kredyty dla przedsiębiorstw , przede wszystkim dzięki dużym projektom, np. w energetyce – uważa analityk. Z kolei analitycy DM PKO BP przewidują, że spowolnienie gospodarcze, w połączeniu z obniżkami stóp procentowych i podatkiem bankowym, przełoży się na spadek zysków banków średnio o 15 proc. Argumentują, że spowalniająca akcja kredytowa, w połączeniu z obniżkami stóp procentowych, ogranicza możliwości poprawy wyniku odsetkowego, podczas gdy redukcja opłaty interchange negatywnie wpłynie na wynik prowizyjny. W przychodach pozytywnie może wyróżnić się wynik handlowy. – Jednak spowalniająca gospodarka, nasilające się problemy firm oraz wzrost bezrobocia, przełożą się w naszej ocenie na konieczność dokonywania większych odpisów - podkreślają analitycy DM PKO BP.

Przy cenie 156 zł za akcje polskiego banku inwestorzy są gotowi kupić 1,5 do 2 razy więcej akcji niż oferowana im przez UniCredit pula, wynika z niepotwierdzonych informacji. Ostateczna cena transakcji może być jednak wyższa. Wczoraj na zamknięciu giełdowej sesji były one wyceniane na 155,8 zł, po blisko 6,5-proc. spadku kursu.

W niespodziewanej przez rynek ofercie, UniCredit wystawił na sprzedaż 23,9 mln akcji Pekao, stanowiących ok. 9,1 proc. udziałów, jednocześnie pozostawiając sobie pakiet większościowy (50,1 proc.). Na sprzedaży udziałów przy cenie 156 zł UniCredit zarobi około 3,7 mld zł.

Pozostało 92% artykułu
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano
Banki
Ludwik Kotecki, RPP: Adam Glapiński złamał naszą dżentelmeńską umowę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Były prezes państwowego banku chińskiego idzie do więzienia