Od kilku dni w Urzędzie Stanu Cywilnego na warszawskim Mokotowie stoi opłatomat Citi Handlowego, który przyjmuje wpłaty za czynności urzędowe. Można w nim zapłacić za sporządzenie aktu małżeństwa, skrócony odpis aktu urodzenia czy decyzję o zmianie imienia lub nazwiska.
To nie pierwsze takie urządzenie. Dziesięć opłatomatów ma już ING Bank Śląski (m.in. w Katowicach, Poznaniu, Kielcach, Częstochowie). Urządzenia oprócz opłat skarbowych pozwalają także płacić za odpady komunalne. Opłatomaty udostępnił również PKO BP i planuje kolejne. Z trzech urządzeń korzystają już mieszkańcy Wrocławia, na początku marca staną one także w Szczecinie, a w kwietniu – w Stargardzie Szczecińskim. Banki konkurują na tym polu, bo współpraca z samorządami to ważny kawałek rynku, ale szukają też nowych miejsc, w których klient będzie miał z nimi kontakt.
W grudniu ubiegłego roku ING Bank Śląski jako pierwszy zainstalował opłatomat w jednej ze spółdzielni mieszkaniowych w Gdańsku. Umożliwia samodzielne wykonywanie opłat czynszowych i ubezpieczeniowych. – W bieżącym roku planujemy kolejne wdrożenia zarówno w sektorze jednostek samorządu terytorialnego, jak i wśród klientów komercyjnych. Dodatkowo cały czas pracujemy nad wprowadzeniem nowych funkcji w urządzeniach – mówi Michał Bolesławski, wiceprezes ING Banku Śląskiego odpowiedzialny za segment klientów korporacyjnych.
Płatności w opłatomatach można przeprowadzać np. za pomocą ekranu dotykowego, jak również skanując fakturę lub decyzję podatkową zawierającą kod dwuwymiarowy (QR). Same wpłaty, w zależności od opłatomatu, mogą być wykonywane gotówką lub kartą (ING dopiero wprowadzi możliwości wpłat kartą), a katalog możliwości może się jeszcze poszerzać. PKO BP pracuje nad wdrożeniem płatności za pomocą IKO (aplikacja do płatności telefonem) w tych urządzeniach.
Banki sięgają też po kolejne możliwości, jakie dają bankomaty. – Millennium jako jedyny w Polsce i Europie udostępnił opcję zaciągnięcia pożyczki w bankomacie (na razie do kwoty 2 tys. zł), bez konieczności przedstawiania jakichkolwiek dokumentów – mówi Ricardo Campos, dyrektor departamentu bankowości elektronicznej w Banku Millennium.