Prezes banku Rosji: obowiązkowa sprzedaż dewiz nie jest na zawsze

- Obowiązkowa sprzedaż przez eksporterów zysków w walutach obcych jest tymczasowym środkiem stabilizującym kurs rubla - zapewnia prezes banku centralnego Rosji, Elwira Nabiulina.

Publikacja: 29.10.2023 13:28

Prezes banku centralnego Rosji, Elwira Nabiulina

Prezes banku centralnego Rosji, Elwira Nabiulina

Foto: PAP/EPA

Jak długo potrwa ten obowiązek? - Nie jestem w stanie podać - przyznała. - To była konieczna decyzja, na którą wpływają czynniki fundamentalne, takie jak stosunek eksportu do importu - powiedziała prezes Banku Rosji Elwira Nabiulina w ostatni piątek na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Dyrektorów.

 - Nasze stanowisko w sprawie skuteczności ograniczeń walutowych nie uległo zmianie. Uważamy, że wprowadzenie takich ograniczeń będzie miało krótkotrwały wpływ na kurs walutowy, o którym decydują czynniki fundamentalne, takie jak eksport, import oraz atrakcyjność waluty krajowej jako pomysłu na oszczędności. Jest to rozwiązanie tymczasowe, mające zastosowanie do dużych eksporterów. Zarówno my, jak i rząd będziemy obserwować, jak to będzie działać, aby ocenić jego skutki - powiedziała Nabiullina.

Czytaj więcej

Rosja wprowadza obowiązkową odsprzedaż walut. Spadki na moskiewskiej giełdzie

Przyznała jednocześnie, że nie jest w stanie ocenić wpływu takich decyzji na kurs rubla, chociaż z zadowoleniem stwierdza, że wpłaty od eksporterów są coraz wyższe, ponieważ, zwłaszcza surowce, drożeją na światowych rynkach.Elwira Nabiulina dodała, że ​​wszyscy bez wyjątku główni rosyjscy eksporterzy mają obowiązek sprzedawania państwu swoich zysków w walutach obcych. 11 października 2023 prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret nakładający na niektórych rosyjskich eksporterów obowiązek sprzedaży walut obcych.

 - Zgodnie z dekretem zatwierdzana jest lista takich eksporterów. Będą oni zobowiązani, począwszy od daty ustalonej przez rząd rosyjski, do zapisywania dochodów walutowych na swoich rachunkach w uprawnionych bankach i przeprowadzania obowiązkowej sprzedaży tej waluty obcej na rynku krajowym – mówił wtedy rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow.

Miesięczne płatności , które w tym miesiącu wypadają na 30 października, już w ostatnich dniach wspierały rubla. Dodatkowo w mijającym tygodniu tygodniu wszedł w życie dekret prezydenta Władimira Putina o obowiązkowej sprzedaży walut, nakładając na 43 grupy eksporterów obowiązek repatriacji 80 proc. przychodów z walut, a następnie sprzedaży 90 proc. tej kwoty. Od ogłoszenia dekretu rubel umocnił się z kursu ponad 100 do dolara. Prezes Banku Rosji w piątek powtórzyła swoje wątpliwości co do tych kontroli. - Specyficzny wpływ ograniczeń walutowych na dynamikę kursu będzie naszym zdaniem nieistotny. Jeśli tak, to stanie się to wyłącznie w bardzo określonym czasie - mówiła.

Jak długo potrwa ten obowiązek? - Nie jestem w stanie podać - przyznała. - To była konieczna decyzja, na którą wpływają czynniki fundamentalne, takie jak stosunek eksportu do importu - powiedziała prezes Banku Rosji Elwira Nabiulina w ostatni piątek na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Dyrektorów.

 - Nasze stanowisko w sprawie skuteczności ograniczeń walutowych nie uległo zmianie. Uważamy, że wprowadzenie takich ograniczeń będzie miało krótkotrwały wpływ na kurs walutowy, o którym decydują czynniki fundamentalne, takie jak eksport, import oraz atrakcyjność waluty krajowej jako pomysłu na oszczędności. Jest to rozwiązanie tymczasowe, mające zastosowanie do dużych eksporterów. Zarówno my, jak i rząd będziemy obserwować, jak to będzie działać, aby ocenić jego skutki - powiedziała Nabiullina.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Stypułkowski i Bartkiewicz – odchodzące ikony bankowości
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań. Mocny początek roku
Banki
Lista hańby. Największe banki UE wciąż wspierają rosyjską wojnę
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?