Przewodniczący unijnego urzędu nadzoru przyznał w wywiadzie dla Reutera, że banki zapewniły sobie duże zasoby kapitału i osłonę w postaci płynnych środków, a ich rentowność jest największa w ostatniej dekadzie. Nie wiadomo jednak, jak szybko rosnące stopy procentowe wpłyną na gospodarkę i na klientów banków. - A z całą pewnością dojdzie do tego. Będziemy śledzić ten wpływ - powiedział.
Czytaj więcej
Sergio Ermotti od 5 kwietnia znów zasiądzie w fotelu prezesa UBS. Kierował już tym bankiem w latach 2011-2020, a później był prezesem rady dyrektorów Swiss Re. Zadaniem dla niego będzie m.in. integracja przejmowanego Credit Suisse.
Paryski urząd pilnuje, czy banki w Unii trzymają się obowiązujących przepisów, koordynuje okresowe badanie ich kondycji, wyniki najnowszego testu odporności będą znane latem.
Upadłość Silicon Valley Bank i innych banków amerykańskich w marcu wywołała bessę akcji instytucji pożyczkowych, doprowadziła do wymuszonego przejęcia Credit Suisse przez UBS. Te wydarzenia - zdaniem Campy - powinny skłonić banki do staranniejszego planowania swoich kapitałów, zwłaszcza wypłat dywidend i innych świadczeń, aby wzmocnić zaufanie rynku i klientów do nich. - Powinny poszukać konserwatywnych scenariuszy - powiedział.
Banki mają obecnie bardzo dobrą sytuację pod względem kapitału, ale będą musiały spłacać pożyczki wzięte w bankach centralnych. - Musimy mieć pewność, że zachowają dostateczną tak zwaną wysoką jakość płynnych aktywów - stwierdził Campa, wcześniej przedstawiciel wysokiego szczebla Banco Santander.