Była to pierwsza strata Bundesbanku od 1979 r. Wyniosła 172 mln euro i została pokryta odpisami gromadzonymi od lat. Bank powinien liczyć się z dalszymi stratami, jeśli superbank z Frankfurtu będzie podnosić stopy. Zmniejszy to wartość obligacji, jakie nagromadził w czasach bardzo niskiej inflacji — pisze Reuter.
- Przychody obecnie i w najbliższych latach wynikają w ostatecznym rozrachunku z nadzwyczaj ekspansywnej polityki pieniężnej z kilku ostatnich lat. Teraz wymaga się zaostrzonej polityki pieniężnej dla przywrócenia stabilizacji cen w rozsądnym czasie — stwierdził prezes Bundesbanku, Joachim Nagel.