Bank Millennium miał 311 mln zł skonsolidowanej straty netto w III kwartale 2021 r., o blisko 11 proc. więcej niż zakładała średnia prognoz zebranych przez PAP. Dla porównania w II kwartale miał 200 mln zł straty, rok temu zaś 60 mln zł zysku. To głównie efekt wielkich rezerw na ryzyk prawne hipotek frankowych oraz skutek rozliczenia ugód z frankowiczami: gdyby nie to, zysk netto w III kwartale sięgnąłby blisko 270 mln zł.
Po trzech kwartałach tego roku Bank Millennium ma 823 mln zł skonsolidowanej straty netto w porównaniu do 132 mln zł rok temu. Strata spowodowana była utworzeniem rezerw na frankowe ryzyko prawne (wyniosły 1,57 mld zł) oraz kosztami indywidualnych ugód z frankowiczami (218 mln zł, z czego 146 mln zł w III kwartale i 55 mln zł w II kwartale). Po skorygowaniu wyniku o te koszty, zysk netto grupy wyniósłby 791 mln zł netto.
Czytaj więcej
Bank na razie nie zaoferuje ugód na zasadach proponowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego. Rezerwy na franki mogą jeszcze rosnąć.
Wynik odsetkowy wyniósł zgodnie z oczekiwaniami 669 mln zł. To o 6,3 proc. więcej niż rok temu i o 2,1 proc. więcej niż w II kwartale. Kwartalna marża odsetkowa wzrosła do 2,61 proc. z 2,6 proc. w II kwartale. Wynik z opłat i prowizji wyniósł 202 mln zł, nieznacznie poniżej oczekiwań. To rezultat o 12 proc. lepszy niż rok temu i słabszy o 3,7 proc. wyniku z II kwartału.
Koszty działania wyniosły 402 mln zł, o 3,4 proc. powyżej oczekiwań, co oznacza spadek rok do roku o 2,4 proc. i wzrost kwartalny o 6,3 proc. Saldo rezerw kredytowych (bez tych na hipoteki frankowe) wyniosło 84 mln zł w porównaniu 150 mln zł rok temu (skutek pandemii) i 57 mln zł w II kwartale. Bank podał, że jakość portfela kredytowego pozostaje stabilna i bank notuje niski koszt ryzyka (42 pb w III kw 2021 roku w por. z 80 bp rok wcześniej), który odzwierciedla pozytywne trendy w jakości zarówno portfela detalicznego jak i korporacyjnego.