Biometria wchodzi do banków

Klienci przekonują się do nowych technologii w bankowości. Wśród tych nowinek wprowadzanych na polskim rynku jest biometria

Publikacja: 17.01.2013 03:09

Biometria wchodzi do banków

Foto: Flickr

Już ok. 3 tys. klientów Banku BPH wybrało biometryczny sposób identyfikacji w oddziałach. Taka możliwość została wprowadzona w połowie września. W tej chwili działa w 57 oddziałach.

Jak przyznają przedstawiciele banku, wciąż pojawia się wiele pytań ze strony klientów. Najczęściej o bezpieczeństwo.

– Nie ma możliwości podrobienia struktury naczyń krwionośnych na podstawie wykradzionego wzorca biometrycznego – uspokaja Beata Zduńczyk-Golędzinowska z biura prasowego banku.

Eksperci podkreślają, że technologia biometryczna  finger vein nie opiera się na liniach papilarnych i tylko poważne uszkodzenie struktury naczyń krwionośnych może spowodować uniemożliwienie autoryzowania transakcji.

Bank BPH planuje, że coraz więcej operacji będzie mogło być autoryzowanych biometrycznie. – W tym roku planujemy wdrożyć autoryzację transakcji gotówkowych w oddziale. Od maja taką funkcjonalność będziemy udostępniać w kolejnych oddziałach. We wrześniu planujemy zakończenie całego wdrożenia – mówi Zduńczyk-Golędzinowska.

Bank chce także udostępnić  klientom wybranych oddziałów bankomaty z technologią finger vein i możliwość założenia produktów depozytowych bez konieczności okazania przy podpisaniu umowy dowodu osobistego – całość zastąpi autoryzacja biometryczna.

W praktyce oznacza to, że klienci banku nie tylko mogą potwierdzać swoją tożsamość, ale także autoryzować transakcje, przykładając palec do specjalnego czytnika, bez konieczności okazywania dokumentów i sprawdzania wzoru podpisu czy podawania PIN-u lub hasła.

Wcześniej kilka banków  (m.in. Podkarpacki Bank Spółdzielczy i bank BPS) jako pierwsze w Europie zainstalowało bankomaty biometryczne. Łącznie jest ich ok. 200.  To nie jedyny obszar, w którym polski rynek bankowy może się pochwalić najbardziej innowacyjnymi rozwiązaniami.

ING Bank Śląski pod koniec ubiegłego roku jako pierwszy w kraju wprowadził bankomaty obsługujące transakcje zbliżeniowe. To jedno z pierwszych tego typu przedsięwzięć na świecie. Wypłata jest inicjowana przez zbliżenie karty do czytnika w obudowie urządzenia.

– Wypłata zbliżeniowa jest ok. 25 proc. szybsza od tradycyjnej transakcji wymagającej włożenia karty do czytnika – tłumaczy Barbara Borgieł-Cury, dyrektor departamentu detalicznych produktów płatniczych i kart ING Banku Śląskiego.

200 bankomatów  biometrycznych zainstalowano już w Polsce

Jednak w tym przypadku, w odróżnieniu od bezgotówkowych transakcji zbliżeniowych, wypłata z bankomatu jest potwierdzana kodem PIN niezależnie od wysokości transakcji.

Transakcje zbliżeniowe i mobilne wyznaczyły kierunek rozwoju bankowości w Polsce i na świecie. Nasz rynek jest już w czołówce światowej, jeśli chodzi o korzystanie z płatności zbliżeniowych – wykonywanych kartą. Teraz kolejne  banki (mBank, Getin, Millennium, Bank Handlowy) wprowadzają ten typ płatności w komórkach, razem z telekomami, w technologii NFC (Near Field Communication). Z kolei PKO BP prowadzi prace nad wdrożeniem mobilnych płatności w oparciu o własną technologię.

Banki oferują nie tylko coraz szybsze, ale także łatwiejsze sposoby wykonywania przelewów. Getin UP wprowadza możliwość wykonywania przelewów bez znajomości numeru konta adresata, np. przy użyciu Facebooka, maila i SMS. Podobne rozwiązanie oferuje Alior Sync – pierwszy mobilny bank na polskim rynku.

Getin Up zaoferował też pierwszą na świecie kartę Display Card MasterCard, która dzięki wbudowanemu ekranowi i funkcji tokenu umożliwia bieżącą kontrolę wydatków.

Z kolei organizacja płatnicza Visa zapowiedziała wczoraj, że w tym roku wprowadzi pierwszy zintegrowany portfel elektroniczny.

Użytkownicy uzyskują możliwość płacenia jednym kliknięciem – za pośrednictwem przeglądarki internetowej – na smartfonie, tablecie, komputerze osobistym czy też laptopie, używając przy tym kart płatniczych różnych wydawców i systemów.

– Polska jest jednym z pierwszych pięciu krajów, w których zostanie wdrożony portfel elektroniczny Visa. Nastąpi to już w tym roku – zapowiada Małgorzata O'Shaughnessy, wiceprezes Visa Europe.

Wygoda przede wszystkim

Dotychczas technologia biometryczna została wprowadzona na szerszą skalę w takich krajach jak Japonia czy Turcja, ale zamierzają ją wdrażać także kolejne banki na świecie. Australijski bank ANZ przeprowadził niedawno badanie, którego wyniki pokazały, że 79 proc. mieszkańców tego kraju chętnie zamieniłoby potwierdzanie transakcji kodem PIN na skanowanie palca. Dlatego ANZ chce w najbliższych pięciu latach zainwestować około 1,5 mld dolarów amerykańskich w nowe technologie, m.in. w bankomaty z identyfikacją przez odcisk palca lub skanowanie tęczówki oka. Jeśli jakikolwiek bank chce aktywnie wykorzystywać biometrię, to potencjalnych obszarów do unowocześniania jest bardzo wiele. Australijczycy podążają śladami Japończyków, Turków i Brazylijczyków, którzy od kilku lat z powodzeniem stosują biometrię do weryfikacji tożsamości klientów i uwierzytelniania transakcji. W Japonii ok. 50 proc. zainstalowanych bankomatów ma czytniki układu naczyń krwionośnych palca, wydano tam już także ponad 15 mln kart, przy których użyciu transakcje można potwierdzać poprzez skan palca. Technologia ta została tam wprowadzona przede wszystkim w celu poprawy bezpieczeństwa transakcji i ograniczenia liczby nadużyć. Biometrię stosują także banki tureckie – w bankomatach oraz terminalach do kart płatniczych. W Turcji klienci banku IS Bankasi mogą już przy użyciu palca potwierdzać płatności dokonywane w sklepach. Bank od roku prowadzi projekt udostępnienia płatności z potwierdzeniem biometrycznym w 100 tys. terminali.

Opinia

Radosław Butryn, ekspert firmy Money Makers oferującej zarządzanie aktywami

Wprowadzenie biometrii w bankowości wynika z potrzeby biznesowej. Dzięki takiemu potwierdzaniu tożsamości klienta można wyeliminować ryzyko błędnej identyfikacji. Porównanie zdjęcia z dowodu osobistego czy wzoru podpisu nie daje gwarancji, że do oddziału przyszedł prawdziwy właściciel dokumentu. Dzięki biometrii można z jednej strony zwiększyć bezpieczeństwo obsługi dyspozycji oraz usprawnić potwierdzania transakcji. Z drugiej strony w długiej perspektywie istnieje szansa na redukcję kosztów działalności banków dzięki ograniczeniu ilości drukowanych dokumentów, skróceniu czasu obsługi, a przede wszystkim zmniejszeniu liczby oszustw i wyłudzeń.

Już ok. 3 tys. klientów Banku BPH wybrało biometryczny sposób identyfikacji w oddziałach. Taka możliwość została wprowadzona w połowie września. W tej chwili działa w 57 oddziałach.

Jak przyznają przedstawiciele banku, wciąż pojawia się wiele pytań ze strony klientów. Najczęściej o bezpieczeństwo.

Pozostało 95% artykułu
Banki
ZBP: Rezygnacja z „kredytu 0 proc.” paradoksalnie zwiększy popyt na kredyty hipoteczne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński: Sektor bankowy słabo pełni swoją podstawową funkcję
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano