PKO BP: mobilizacja akcjonariuszy

Drobni inwestorzy muszą mieć więcej informacji w sprawie emisji akcji PKO BP – apeluje nadzór finansowy

Publikacja: 29.09.2009 03:48

Kurs PKO BP od czasu decyzji o emisji akcji. Ważna cena emisyjna. Określenie 1 października ceny, po

Kurs PKO BP od czasu decyzji o emisji akcji. Ważna cena emisyjna. Określenie 1 października ceny, po której sprzedane będą walory PKO BP, może wpłynąć na kurs jego akcji.

Foto: Rzeczpospolita

Emisja akcji PKO BP sprzed pięciu lat jak żadna inna oferta publiczna zachęciła Polaków do inwestowania na giełdzie. Jednak dla części z nich tamto spotkanie z rynkiem kapitałowym było jedynym kontaktem z giełdą i do tej pory nie wykonali oni żadnej operacji za pomocą posiadanych akcji PKO BP.

Dlatego teraz, przed nową emisją akcji PKO BP dla dotychczasowych akcjonariuszy, eksperci zastanawiają się, czy wykorzystają oni przysługujące im prawa poboru umożliwiające zakup nowo emitowanych walorów. – Część inwestorów indywidualnych może nie objąć nowych akcji i nie sprzeda praw poboru. Stracą więc na tym, bo cena akcji spadnie po odcięciu  prawa poboru – mówi Dariusz Górski, analityk Wood & Company.

Z informacji „Rz” wynika, że 53 tys. osób posiadających akcje PKO BP wciąż trzyma papiery banku na zbiorczym rachunku sponsora emisji. Ich akcje mogą stanowić nawet 4,67 proc. kapitału PKO BP, co dałoby wartość ponad 1,5 mld zł. Jednak eksperci szacują, że wartość akcji na zbiorczym rachunku jest mniejsza.

[wyimek]5 mld złotych może pozyskać z emisji według medialnych zapowiedzi PKO BP[/wyimek]

Scenariusza przedstawionego przez Górskiego obawia się Komisja Nadzoru Finansowego. – Jednocześnie z zatwierdzeniem prospektu emisyjnego nadzór finansowy zwrócił się do zarządu banku z prośbą o przeprowadzenie wśród akcjonariuszy, w tym wśród pracowników banku, akcji informacyjnej na temat nowej emisji akcji. Szczególnie w zakresie technicznych zagadnień związanych z dokonywaniem zapisów na akcje w ramach realizacji prawa poboru – podkreśla Łukasz Dajnowicz z KNF.

DM PKO BP, który odpowiada za rachunek sponsora, zapowiedział, że do wszystkich osób, które posiadają na nim papiery PKO BP, został już wysłany list informacyjny ws. oferty. Pozostali akcjonariusze mogą liczyć tylko na publicznie dostępne źródła.– Na razie wciąż jest niewiele informacji dotyczących oferty, z szerszą kampanią wystartujemy w momencie ogłoszenia ceny emisyjnej – mówi Katarzyna Iwaniuk-Michalczuk, dyrektor zarządzająca DM PKO BP.

Przedstawiciele innych domów maklerskich są w tym zakresie jeszcze aktywniejsi. – Terminarz oferty nas nie rozpieszcza, ale planujemy porozmawiać z naszymi klientami, którzy mają akcje PKO BP, tak by mogli podjąć właściwą decyzję – mówi Roland Paszkiewicz, analityk CDM Pekao.

Brokerzy podkreślają, że na razie zainteresowanie emisją akcji PKO BP jest niewielkie. Jako przyczynę brokerzy podają brak szczegółowych informacji o ofercie (w tym o cenie emisyjnej), jak też skierowanie jej tylko do dotychczasowych inwestorów w ramach prawa poboru.

Dlatego brokerom trudno jest się przygotować ze specjalną ofertą kredytową dla inwestorów. Tu także barierą jest nieznajomość ceny emisyjnej. Specjalne kredyty do zapisów z prawem poboru to rzadkość. Dodatkowo domom maklerskim pozostało bardzo niewiele czasu na przygotowanie się do oferty.

Emisja akcji PKO BP sprzed pięciu lat jak żadna inna oferta publiczna zachęciła Polaków do inwestowania na giełdzie. Jednak dla części z nich tamto spotkanie z rynkiem kapitałowym było jedynym kontaktem z giełdą i do tej pory nie wykonali oni żadnej operacji za pomocą posiadanych akcji PKO BP.

Dlatego teraz, przed nową emisją akcji PKO BP dla dotychczasowych akcjonariuszy, eksperci zastanawiają się, czy wykorzystają oni przysługujące im prawa poboru umożliwiające zakup nowo emitowanych walorów. – Część inwestorów indywidualnych może nie objąć nowych akcji i nie sprzeda praw poboru. Stracą więc na tym, bo cena akcji spadnie po odcięciu  prawa poboru – mówi Dariusz Górski, analityk Wood & Company.

Banki
Wyniki PKO BP pozytywnie zaskoczyły rynek
Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki
Banki
Kryptowalutowa afera korupcyjna na Litwie. Zamieszany urzędnik banku centralnego