Reklama

Łotewskie banki się zmówiły

Rada ds. konkurencji w Rydze wykryła zmowę cenową 22 banków w kraju. W sumie zapłacą one prawie 11 mln dolarów kary

Publikacja: 19.03.2011 11:15

Łotewskie banki się zmówiły

Foto: Bloomberg

Według rady (odpowiednik polskiego UOKiK) banki umówiły się co do wysokości marży od użycia kart kredytowych i wybierania pieniędzy z bankomatów. Zmowa obowiązywała od grudnia 2001 r, do 7 stycznia 2011 r, ale różne banki przyłączały się w różnych latach. Dlatego też zapłacą proporcjonalnie do czasu uczestnictwa w zmowie.

Najwięcej, bo ponad połowę z zasądzonej kwoty 11 mln dol. rada nałożyła na największy bank w bałtyckich republikach — Swedbank.

Z innych banków zagranicznych w zmowie miał uczestniczyć m.in. DnB NORD Bank, Nordea Bank Finland Plc, GE Money Bank, UniCredit Bank oraz Danske Bank.

Rada, w uzasadnieniu decyzji, napisała, że przyjęte w wyniku zmowy i narzucone handlowcom taryfy rozliczeń transakcji z kartami płatniczymi nie miały uzasadnienie ekonomicznego i nie zmieniały się wraz z sytuacją rynkową i obniżeniem wydatków banków.

Marża powinna spadać wraz ze wzrostem liczby zakupów na karty, czyli wzrostem dochodów banków z tego tytułu. Tak się jednak nie działo i przez osiem lat zmowy marże pozostawały niezmienione.

Reklama
Reklama

- W wyniku zmowy została też naruszona konkurencja na stawki za usługi bankomatowe — cytuje uzasadnienie decyzji rady agencja Delfi.

- Decyzja rady o ukaraniu nas zapłatą 2,83 mln łatów (5,66 mln dol.) za zmowę cenową to dla nas zupełne zaskoczenie — ogłosiła w piątek rzecznik Swedbanku Kristina Jakubowska.

Większość ukaranych nie poczuwa się do winy i zamierza odwołać się od decyzji rady do sądu. Zapowiedział to Teodor Twerijons przewodniczący Łotewskiej Asocjacji Banków Komercyjnych.

Według rady (odpowiednik polskiego UOKiK) banki umówiły się co do wysokości marży od użycia kart kredytowych i wybierania pieniędzy z bankomatów. Zmowa obowiązywała od grudnia 2001 r, do 7 stycznia 2011 r, ale różne banki przyłączały się w różnych latach. Dlatego też zapłacą proporcjonalnie do czasu uczestnictwa w zmowie.

Najwięcej, bo ponad połowę z zasądzonej kwoty 11 mln dol. rada nałożyła na największy bank w bałtyckich republikach — Swedbank.

Reklama
Banki
Prezes mBanku o podatkach, frankach i nowej strategii: To nie jest sektor nadzwyczajnych zysków
Banki
mBank rzuca rękawicę konkurentom. Czy awansuje na wyższe pozycje?
Banki
Bank Anglii nie obniżył stóp. Mniej sprzedaży obligacji – rynek długu pod presją
Banki
PKO BP wchodzi na Litwę i do Szwecji. To nie koniec ekspansji banku
Banki
BOŚ stawia na szybki rozwój i zielone kredyty mimo wyższych podatków dla banków
Reklama
Reklama