Reklama

Goldman Sachs i Deutsche Bank pod lupą

Najnowszy raport Stałej Podkomisji Śledczej Senatu Stanów Zjednoczonych obarcza oba banki odpowiedzialnością za manipulacje na rynku kapitałowym, które doprowadziły do kryzysu finansowego

Publikacja: 14.04.2011 12:47

Senator Carl Levin, przewodniczący Stałej Podkomisji Śledczej Senatu Stanów Zjednoczonych

Senator Carl Levin, przewodniczący Stałej Podkomisji Śledczej Senatu Stanów Zjednoczonych

Foto: Bloomberg

Carl Levin, przewodniczący komisji chce aby Departament  Sprawiedliwości i Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zbadały czy banki Goldman Sachs i Deutsche Bank nie złamały prawa. Chodzi o sprzedaż klientom instrumentów dłużnych np. CDO oraz RMBS zabezpieczonych ryzykownymi wierzytelnościami hipotecznymi.

Banki opierały swoje CDO na najgorszych pod względem ryzyka kredytach, a następnie papiery były sprzedawane jako instrumenty inwestycyjne. Ujmując w prostych słowach banki sprzedawały klientom ryzyko niespłacenia kredytów (zwłaszcza hipotecznych).

Gdy pękła więc bańka nieruchomościowa rozdmuchana tanimi i łatwymi pożyczkami, banki zarobiły na sprzedanych papierach, które były oparte na tych niespłaconych kredytach. Z raportu wynika, że oba banki wiedziały, że instrumenty finansowe, które sprzedają wkrótce stracą na wartości. Mimo to nie poinformowały o tym swoich klientów.

Komisja wyliczyła, że amerykańskie  banki w latach 2004-2008 sprzedały papiery RMBS o wartości 2,5 bln dol., a instrumenty CDO za 1,4 bln dol.

- Jestem za przekazaniem tej sprawy Departamentowi Sprawiedliwości i SEC. Moim zdaniem Goldman w jawny sposób wprowadzał klientów w błąd – oświadczył Carl Levin

Reklama
Reklama

Śledczy dotarli do e-maili, które są dowodem na to, że banki były w posiadaniu informacji mówiących o tym, że sprzedawane przez nich CDO będą lada chwila warte przysłowiowy „funt kłaków", a mimo to starały się ich rozprowadzić jak najwięcej.

- Trzymajcie kciuki, ale myślę, że uda nam się na tym zarobić tuż przed tym jak rynek się zawali – napisał 8 lutego 2007 roku w ujawnionym e-mailu Michael Lamont, szef działu CDO w Deutsche Banku. Z kolei Greg Lippmann, jeden z głównych sprzedawców CDO w banku miał je nazywać "śmieciami" i "świńskimi papierami".

- Raport przedstawia kulisy finansowego uderzenia, które zabrało milionom amerykanów pracę i domy. Głównymi wątkami, które pojawiają się w rozdziałach tej brudnej opowieści są konflikty interesów i niewyobrażalna chciwość – skomentował publikację Carl Levin.

Liczący 640 stron raport pod tytułem „Wall Street i kryzys finansowy: Anatomia zapaści"  jest efektem dwuletniego śledztwa dotyczącego przyczyn ostatniego kryzysu finansowego, który rozpoczął się od zapaści na rynku pożyczek hipotecznych wysokiego ryzyka w Stanach Zjednoczonych.

Carl Levin, przewodniczący komisji chce aby Departament  Sprawiedliwości i Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zbadały czy banki Goldman Sachs i Deutsche Bank nie złamały prawa. Chodzi o sprzedaż klientom instrumentów dłużnych np. CDO oraz RMBS zabezpieczonych ryzykownymi wierzytelnościami hipotecznymi.

Banki opierały swoje CDO na najgorszych pod względem ryzyka kredytach, a następnie papiery były sprzedawane jako instrumenty inwestycyjne. Ujmując w prostych słowach banki sprzedawały klientom ryzyko niespłacenia kredytów (zwłaszcza hipotecznych).

Reklama
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Reklama
Reklama