Kurs akcji w środę (45,26 zł) sugeruje, że warta jest ona 741 mln zł. Duże dyskonto zastosowane przy emisji (papiery obejmowano po 35 zł) wskazuje jednak, że wartość BOŚ to 573 mln zł.

Dylemat giełdowych graczy byłby mniejszy, gdyby bank zdecydował się wzorem innych spółek z branży (Millennium, BRE, PKO BP) na emisję z prawem poboru. Kurs odniesienia tych instrumentów uwzględnia bowiem różnicę ceny emisyjnej nowych akcji i kursu giełdowego do tej pory notowanych papierów. Oferta BOŚ trafiała jednak do szerokiego grona inwestorów, stąd też na giełdzie oprócz akcji pojawią się PDA, których kurs odbiegać może od wyceny akcji banku. Po pewnym czasie prawa do akcji zamienią się we właściwe akcje. Jaki poziom wyceny okaże się właściwy?

761 mln zł to wycena wartości spółki ze środowego zamknięcia. Inwestorzy płacili 45,26 zł za akcję

Maklerzy nie oczekują masowego wyzbywania się akcji na rzecz atrakcyjniejszych PDA. Podobnego zdania są też władze BOŚ. – Zainteresowanie ofertą było znacznie wyższe niż ostateczna podaż walorów. Dlatego oczekiwałbym raczej wzrostu kursu PDA z uwagi na popyt ze strony nowych inwestorów. Sami jesteśmy ciekawi, jak ostatecznie przebiegać będą notowania – mówi prezes Mariusz Klimczak.