Kara dla prezesa za wyciek informacji

Japoński dom maklerski Nomura zmniejszy zarobki swego prezesa jako karę za serię skandali z wykorzystywaniem poufnych informacji giełdowych

Publikacja: 29.06.2012 17:44

Kara dla prezesa za wyciek informacji

Foto: AFP

Kierownictwo Nomura Holdings na nadzwyczajnym posiedzeniu przyznało,  że doszło do zaniedbań na szeroką skalę w ochronie poufnych informacji o klientach i postanowiło zmniejszyć  zarobki  szefów odpowiedzialnych za to oraz zamknąć na tydzień biuro  maklerskie.

Zarobki prezesa Kenichi Watanabe zostały zmniejszone o połowę przez 6 miesięcy za jego odpowiedzialność  za trzeci skandal z insider trading od czasu, gdy stanął na czele firmy maklerskiej 4 lata temu. Dwaj inni członkowie kierownictwa -  jeden odpowiedzialny za sprzedaż papierów podmiotom instytucjonalnym i drugi odpowiedzialny za przestrzeganie procedur - ustąpią ze stanowisk, bo  ustalono, że ich pracownicy informowali zawczasu klientów o planowanych trzech emisjach akcji, organizowanych przez Nomurę w 2010 r. Klienci wykorzystali te informacje do operacji na giełdzie.

Samorzutnie nałożone kary są wynikiem wewnętrznego  śledztwa prowadzonego pod nadzorem ekipy prawników z zewnątrz, które miało zakończyć się w  tym miesiącu.

- Przepraszam za naruszenie publicznego zaufania do krajowych rynków papierów wartościowych i za przysporzenie  kłopotów tak wielu zainteresowanym stronom – oświadczył Watanabe kłaniając się   nisko na początku konferencji  prasowej w centrali Nomury w  Tokio.

Duże straty w biznesie

Śledztwo było kosztowne dla Nomury. Niektórzy zarządzający kapitałem akcyjnym zaprzestali handlu z  tym domem, firma straciła też operacje lokowania na rynku nowych papierów, m.in. udział   w rządowej sprzedaży akcji Japan Tobacco o wartości 6 mld dolarów.

Na początku czerwca Nomura potwierdziła, że była  źródłem przecieków o planowanych emisjach akcji przez firmę energetyczną Inpex, Mizuho Financial Group i Tokyo Electric Power w 2010 r. We wszystkich trzech przypadkach informatorami byli pracownicy jej działu sprzedaży podmiotom instytucjonalnym.

W związku z tymi wykroczeniami Nomura ogłosiła przerwę w działalności tego działu przez tydzień, poczynając  od poniedziałku.

Nie wiadomo tylko, czy samorzutne nałożone kary przez Nomurę zadowala komisję kontroli i nadzoru giełdowego SESC, która prowadzi nadal  własne  śledztwo i może zalecić na początku lipca dodatkowe sankcje.

SESC wszczęła  w 2011 r. kompleksowe postępowanie wyjaśniające wobec wszystkich biur maklerskich  z  zamiarem wykorzenienia zjawiska insider trading przed ofertami publicznymi, co było od lat nagminnym procederem  w Japonii nie podlegającym kontroli.

Komisja wysłała do biur Nomury w Tokio w końcu kwietni ekipę  śledczych, bo miała dość początkowej niechęci tego maklera do przyznania się, ze  naruszanie procedur było zjawiskiem powszechnym.

Kierownictwo Nomura Holdings na nadzwyczajnym posiedzeniu przyznało,  że doszło do zaniedbań na szeroką skalę w ochronie poufnych informacji o klientach i postanowiło zmniejszyć  zarobki  szefów odpowiedzialnych za to oraz zamknąć na tydzień biuro  maklerskie.

Zarobki prezesa Kenichi Watanabe zostały zmniejszone o połowę przez 6 miesięcy za jego odpowiedzialność  za trzeci skandal z insider trading od czasu, gdy stanął na czele firmy maklerskiej 4 lata temu. Dwaj inni członkowie kierownictwa -  jeden odpowiedzialny za sprzedaż papierów podmiotom instytucjonalnym i drugi odpowiedzialny za przestrzeganie procedur - ustąpią ze stanowisk, bo  ustalono, że ich pracownicy informowali zawczasu klientów o planowanych trzech emisjach akcji, organizowanych przez Nomurę w 2010 r. Klienci wykorzystali te informacje do operacji na giełdzie.

Banki
Gazprom przejmuje aktywa Deutsche Banku w Rosji. To potężna kwota
Banki
Co trzeba naprawić w państwowych bankach
Banki
Te banki z UE nie chcą rozstać się z Rosją. Pazerność zamiast etyki
Banki
Alior Bank szuka nowego prezesa. Miotła w zarządzie
Banki
Ostatnie ostrzeżenie Białego Domu. Raiffeisen bliski utraty amerykańskiego rynku