W drugim kwartale bieżącego roku Goldman Sachs zarobił 927 mln dol., o 12 proc. mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej, kiedy jego zyski wyniosły 1,052 mld dol. Tegoroczny wynik na jedną akcję daje 1,78 dol. zysku, natomiast agencja Thomson Reuters I/B/E/S spodziewała się zysku 1,16 dol. na walor. Wprawdzie zyski na akcję są lepsze od oczekiwań analityków, ale jest to spowodowane wykupem przez bank swoich 14,3 mln akcji wartych 1,5 mld dol.
Goldman Sachs stracił pieniądze na inwestycji w jednym z chińskich banków i innych aktywach. Gorsze wyniki finansowe są głównym powodem oszczędności zaplanowanych przez tę instytucję. Zmalały również przychody, przede wszystkim za sprawą mniejszej ilości emisji akcji obsługiwanych przez bank i ograniczonego doradztwa łączącym się firmom. W ciągu minionych trzech miesięcy bank zwolnił 100 osób i ograniczył inne koszty, takie jak odprawy i wynagrodzenia. Koszty operacyjne Goldmana spadły o 8 proc. do 5,2 mld dol., a przychody spadły o 9 proc. i wyniosły 6,6 mld dol.
Dział inwestycyjny i kredytowy banku stracił łącznie 194 mln dol. na zaangażowaniu w akcje największego banku świata – chińskiego Industrial and Commercial Bank of China (ICBC). Już w ubiegłym roku Goldman Sachs stracił na tej inwestycji 517 mln dol., a dwa lata temu zarobił na niej 747 mln dol. Kolejne straty w wysokości 112 mln dol. pochodzą z innych inwestycji. Łącznie dział inwestycyjny i kredytowy zanotował 81 proc. spadek przychodów netto, które wyniosły 203 mln dol., wobec zeszłorocznych wartych nieco ponad 1 mld dol. W całym zeszłym roku bank odnotował 28,8 mld dol. przychodów i 4,4 mld dol. zysku.