Od 2015 r. opłata interchange pobierana za płatności kartami spadnie, dla kart debetowych będzie wynosiła maksymalnie 0,2 proc. a kredytowych 0,3 proc. Obniżki te niemal jednogłośnie uchwalił dziś Sejm, nowelizując ustawę o usługach płatniczych. Jest to druga w ostatnim czasie regulacja obniżająca maksymalny poziom tych opłat.
Wejście w życie ustawy w 2015 r. ma zapobiec negatywnym efektom programu uzgodnionego przez Komisję Europejską i organizację VISA Europe. Zgodnie z tym porozumieniem transakcje realizowane w naszym kraju przez agentów rozliczeniowych, których siedziba znajduje się poza Polską, byłyby rozliczane właśnie po stawkach 0,2 i 0,3 proc. W efekcie polscy agenci rozliczeniowi znaleźli by się w gorszej pozycji konkurencyjnej, ponieważ oferowaliby wyższe, a więc droższe dla handlowców stawki.
Akceptanci czyli np. sklepy przyjmujące płatności kartą podpisują umowy z agentami rozliczeniowymi, którzy z kolei dostają siatki opłat od organizacji kartowych ( to one ustalają interchange) i doliczają do nich swoje marże. Natomiast gros wpływów z interchange trafia do banków czyli wydawców kart.
Dzięki nowelizacji obniżającej stawkę interchange i agenci rozliczeniowi działający w Polsce będą mogli zaproponować swoim akceptantom (punktom handlowo –usługowym) równie konkurencyjne warunki rozliczania wszystkich kart, oparte na tej samej stawce co stawki uzgodnione przez Visa Europe. Z uchwalenia ustawy przez sejm cieszą się handlowcy.
- Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji przyjęła informację o obniżce stawek interchange z satysfakcją, jako że jest to kolejny krok w stronę rozwoju rynku obrotu bezgotówkowego w Polsce, o co walczymy od niemal 12 lat, jako organizacja reprezentująca środowisko handlu (największych akceptantów kart płatniczych). Jesteśmy również pełni uznania dla szybkiej reakcji Parlamentarzystów na problemy podnoszone przez środowisko akceptantów i agentów rozliczeniowych – mówi Maria Andrzej Faliński, dyrektor generalny POHiD .