Rosjanka odebrała w Limie specjalną premię miesięcznika Euromoney, podczas corocznego spotkania kierownictw MFW i Banku Światowego.
- Ta nagroda jest dla mnie zaszczytem i chcę podziękować wszystkim za wysoką ocenę wysiłków Banku Rosji, moich kolegów w Rosji i za granicą w tym nieprostym okresie - cytuje Nabiulliną agencja Prime.
Według pani prezes, gospodarka Rosji musiała wytrzymać prawdziwy „sztorm ekonomiczny", którego skutki są zauważalne do dziś.
- Nie oczekujemy w najbliższym czasie zmian w zewnętrznym klimacie biznesowym, ale mamy nadzieję, że Rosja wznowi wzrost gospodarczy w zmienionych warunkach niskich cen ropy i wzrostu nieokreślonego na rynkach światowych - dodała Rosjanka. Była minister gospodarki w rządzie Władimira Putina unikała mówienia o aktualnej sytuacji politycznej w relacjach Rosja - reszta świata. Przyznała, że po pogorszeniu zewnętrznych warunków, głównym zadaniem banku centralnego było zmniejszenie skutków szoku i pomoc w przystosowaniu się bankowości kraju do nowych zasad.
- Zrezygnowaliśmy z szybkich rozwiązań, które mogłyby stworzyć iluzję krótkotrwałego sukcesu, ale nie pomogłyby w rozwiązaniu realnych problemów - wyjaśniła. Londyński magazyn Euromoney od 1991 r przyznaje coroczną nagrodę dla lidera w bankowości, finansach i inwestycjach, wybierając go wśród 70 krajów. W 2010 r magazyn The Banker przyznał Aleksiejowi Kudrinowi, tytuł najlepszego ministra finansów na świecie, za skuteczne przeciwdziałanie skutkom globalnego kryzysu w Rosji. Kudrin był najpoważniejszym kandydatem na szefa banku centralnego, ale dla Putina był zbyt samodzielny i niezależny w poglądach.