#RZECZoBIZNESIE: Krzysztof Woźniak: Polska jest bramą do Europy dla Chin

Polska jest nie tylko bramą do Europy na Nowym Jedwabnym Szlaku. Widać ożywienie w stosunkach gospodarczych Polski i Chin, w czym pomaga emisja obligacji w Chinach – mówi Krzysztof Woźniak, dyrektor bankowości międzynarodowej HSBC

Aktualizacja: 05.10.2016 16:18 Publikacja: 05.10.2016 15:54

#RZECZoBIZNESIE: Krzysztof Woźniak: Polska jest bramą do Europy dla Chin

Foto: ROL

Czy już widać taką drugą falę zainteresowania Chińczyków inwestycjami w Polsce?

Wizyta prezydenta polskiego w Chinach i chińskiego w Polsce rzeczywiście przyniosła ożywienie w relacjach bilateralnych również tych gospodarczych, bo taki był główny cel. Teraz mówimy o drugiej fali, o rozmowach już bardzo konkretnych, związanych z aliansami, projektami, które dotyczą konkretnych branż. Rzeczywiście tak, potwierdzam.

Czego firmy chińskie szukają w Polsce? Czy Polska jest jakąś bramą do Europy?

Jak najbardziej tak. Wszyscy może nie, bo tylko dwie na pięć firm w skali globalnej mają świadomość tego dużego projektu Jedwabnego Nowego Szlaku. Który dotyczy zarówno połączenia lądowego, jak i morskiego. I Polska znajduje się na mapie tego nowego szlaku.

Polska jest trochę taką bramą do Europy.

Takim przyczółkiem. Tu nie chodzi o polski rynek, ale bardziej o wejście...

To prawda, ale z drugiej strony jesteśmy największym rynkiem w Europie Środkowej. Także te dwa elementy się doskonale składają.

Mówimy w skali globalnej o projekcie, który wygeneruje około 900 projektów, bardzo konkretnych, lądowych. Ale też powstanie około 15 nowych portów. Port w Gdańsku podpisał właśnie umowę z dużym portem chińskim...

Czy rzeczywiście jest jakieś wsparcie ze strony banków? Jeszcze kilka temu, jak rozmawiałem z polskimi przedsiębiorcami, to był kłopot. Banki, jak słyszały o inwestycjach, zwłaszcza polskich w Chinach, pukały się w głowę.

W tej chwili mamy do czynienia ze skoordynowaną akcją wspomagającą polskie firmy wychodzące na rynki obce, także azjatyckie. Także instytucje rządowe starają się wspierać ekspansję polskich przedsiębiorstw.

Nastąpił jakiś przełom? Banki już wykładają pieniądze?

Tak. To jest oczywiście analiza poszczególnych projektów, ale takie rzeczy się dzieją.

Ja tylko wspomnę o tej emisji obligacji MF na rynku chińskim. To jest druga emisja w skali światowej, drugi kraj po Korei, Polska, który dokonał takiej emisji w walucie chińskiej. Ta emisja przyniosła bardzo pozytywny oddźwięk.

Dlaczego wchodzimy w juany?

To jest alternatywa do rodzimych rynków europejskich. Oprocentowanie jest bardzo atrakcyjne, właściwie ujemne, bo zostało zabezpieczone w Euro. To bardzo promuje Polskę.

W Chinach nie za bardzo nam się wiodło jeżeli chodzi o biznes. Były szumne zapowiedzi, delegacje rządowe, a wielkich efektów z tego nie było. Czy my nie rozumiemy tego rynku?

Wydaje mi się, że te różnice kulturowe są bardzo istotne. Zrobiliśmy olbrzymi postęp, ta cierpliwość zostanie nagrodzona. I wiemy o wielu projektach polskich przedsiębiorstw z rodzimym kapitałem, które teraz zaczynają się realizować i nie jest to związane tylko z eksportem do Chin, ale również z inwestycjami bezpośrednimi.

Czy ten Nowy Jedwabny Szlak, o którym tyle się mówi, rzeczywiście widać jego efekty? Czy ten pociąg, który jeździ do Łodzi, czy jest coraz bardziej zapełniony? Czy to się rozwija?

Rozwija, mówimy o drugiej linii nie tylko Chengdu, ale też Xiamen, która została dopiero co otwarta. I rzeczywiście tutaj to połączenie kolejowe ma ogromne znaczenie. Jeszcze nie jest w 100 procentach wykorzystane, jeżeli chodzi o możliwości.

Banki
BNP Paribas zaliczył udany kwartał. Zyski były rekordowe
Banki
Wyniki PKO BP pozytywnie zaskoczyły rynek
Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki