Ten starożytny akwedukt zbudowany 5 tys. lat temu jest starszy o 500 lat od piramidy Cheopsa, natomiast od słynnej świątyni megalitycznej Stonehenge w Anglii – o półtora tysiąclecia. To kolejne odkrycie wskazujące, że chyba nie w pełni doceniamy techniczne dokonania naszych przodków, zwłaszcza w dziedzinie inżynierii wodnej.
Na najstarszy wodociąg natrafili w miejscowości Farash naukowcy z Iranian Center for Archaeological Research (ICAR), zespołem kieruje dr Leili Niaken.
Odkrycia dokonano na terenie, który zostanie zalany sztucznie spiętrzonymi wodami po zbudowaniu zapory na rzece Seimarre w prowincji Ilam w zachodnim Iranie. Na terenie tym archeolodzy zlokalizowali jeszcze ponad 100 innych stanowisk, od epoki kamienia do średniowiecza.
Bardzo stara technika
Dotychczas archeolodzy odkopali około 100 metrów wodociągu. Składa się on z ceramicznych rur długości metra, łączonych gliną. Rury wypalano na miejscu. W połowie odkopanego odcinka badacze natrafili na pionowy szyb głębokości 2 m, do którego dochodzą rury. Z topografii terenu wynika, że wodociąg miał kilka kilometrów długości, bo taka jest odległość od najbliższego źródła.
– Wiedzieliśmy, że starożytni Persowie stworzyli 2500 lat temu system rozprowadzania wody, którego elementami były między innymi pionowe szyby, podobne do odkrytego w Farash, ale nie zdawaliśmy sobie sprawy, że ta tradycyjna technika jest dwukrotnie starsza – wyjaśnia dr Leili Niaken.