Aktualizacja: 26.05.2015 20:07 Publikacja: 26.05.2015 18:39
Wełna z ubrania kobiety pochowanej w Danii pochodziła z pastwisk odległych o 800 km
Foto: materiały prasowe
Rozwój biochemicznych i genetycznych technik badawczych sprawił, że archeolodzy coraz częściej proszą o pomoc specjalistów z tych dziedzin. Rezultaty bywają niespodzianką, tak jak w przypadku dziewczyny z Egtved.
Właśnie w tej miejscowości w Danii w 1921 roku odkryto grób, w którym została pochowana kobieta. Badania dendrochronologiczne wykazały, że wydrążony dębowy pień, w którym złożono zwłoki, ścięto latem 1370 roku p.n.e. Szczątki kobiety o wzroście 160 cm owinięte były wełnianym kocem, na którym złożono kwiaty krwawnika. Pochówek jest na tyle dobrze zachowany, że niemal po 100 latach możliwa była analiza włosów, zębów, paznokci oraz ubrania: bluzki z krótkimi rękawami i spódniczki z wełnianych i skórzanych pasków. Na biodrach miała wełniany pas z brązową klamrą zdobioną motywem spirali. Wraz z kobietą pochowano skremowane szczątki pięcioletniego dziecka.
Naukowcy przeanalizowali znaleziony na starożytnym cmentarzysku w Yorku szkielet z tajemniczym zagłębieniem w mi...
Naukowcy, wykorzystując nowe metody badawcze, ustalili, że żuchwa znaleziona ok. 20 lat temu u wybrzeży Tajwanu...
Grupa archeologów trafiła na niezwykłe znalezisko w Longtan, w chińskiej prowincji Junnan. Badacze odkopali kami...
Na najstarszym cmentarzu żydowskim w Warszawie odnaleziono pozostałości po domu przedpogrzebowym.
Najnowsze badania wykazały, że budowla Flagstones w hrabstwie Dorset, która przypomina popularne Stonehenge, pow...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas