Odbędą się one pod hasłem „Żelazne korzenie" w Muzeum Przyrody i Techniki Ekomuzeum w Starachowicach. Zajęcia poprowadzą archeolodzy, historycy i pasjonaci archeologii doświadczalnej.
Na hutniczym piecowisku zaplanowano pokazy starożytnej metalurgii żelaza: wydobywania, prażenia i rozdrabniania rudy żelaza, wykonywania cegieł i budowy pieców dymarskich, produkcji węgla drzewnego, obsługi miechów dymarskich, a w finale – rozbiórki pieca. Uczestniczący w zajęciach będą mogli samodzielnie spróbować obsługi miecha, kruszenia rudy i formowania cegieł do budowy pieców.
Będzie się można nauczyć lepienia glinianych naczyń, wcielić w archeologa odkrywającego pozostałości osady i groby. Odbędą się też warsztaty: kowalski, tkacki, bursztyniarski, garbarski, brązowniczy, złotniczy. Obozy wojowników barbarzyńskich i legionistów zaprezentują uzbrojenie i szyk bojowy oraz inscenizację targu niewolników.
Jednym z najciekawszych etapów w dziejach regionu świętokrzyskiego było funkcjonowanie tam okręgu hutnictwa żelaza. W pierwszych wiekach po Chrystusie wzdłuż rzeki Kamiennej przebiegało odgałęzienie szlaku łączącego prowincje rzymskie nad Dunajem ze środkową Polską.
W tym czasie – zwanym okresem wpływów rzymskich – w Górach Świętokrzyskich powstawało tysiące zagłębionych pieców dymarskich, w których uzyskiwano żelazo z łatwo dostępnych rud limonitowych i syderytowych.