Nakłady na kształcenie prawnika są niemałe, np. w tym roku opłata za aplikację radcowską wynosi 4,2 tys. zł rocznie. Czy wydatki te można wykorzystać w rozliczeniu podatkowym? Nie jest to łatwe.
Nie odliczą wydatków aplikanci zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, bo im przysługują koszty zryczałtowane. Szanse mają ci, którzy podpisują umowy o dzieło albo zlecenia oraz osoby zakładające po zakończeniu edukacji własną kancelarię. Ale większość interpretacji fiskusa jest dla nich niekorzystna. Przykładem jest wydana przez Izbę Skarbową w Poznaniu (nr ILPB1/415-131/12-2/AMN).
Cele osobiste
O interpretację wystąpiła prawniczka, która została wpisana na listę radców prawnych i zarejestrowała działalność gospodarczą. Jej zdaniem może zaliczyć do kosztów wydatki na aplikację, ponieważ bez uprawnień zawodowych nie mogłaby otworzyć kancelarii i świadczyć usług prawnych. Podkreślała, że aplikacja to obowiązkowe specjalistyczne szkolenie, a nie typowy etap edukacji (jak studia magisterskie) podnoszącej ogólny poziom wiedzy i wykształcenia.
Fiskusa te argumenty nie przekonały i uznał nakłady na aplikację za koszt poniesiony w celach osobistych. Podatniczka miała na celu zdobycie wiedzy i umiejętności, a nie osiągnięcie przychodów z kancelarii (tak samo w interpretacji nr ILPB1/415-1130/11-2/AA).
Nie ma związku
Na wsparcie fiskusa nie mogą też liczyć aplikanci zarabiający na podstawie umowy o dzieło lub zlecenia (zgodnie z przepisami przysługują im 20-proc. koszty uzyskania przychodów, mogą jednak odliczyć faktyczne wydatki, jeśli są wyższe od normy procentowej).