To był kolejny rok ogromnej aktywności legislacyjnej rządu i parlamentu. Sejm uchwalił
239 ustaw, w tym pięć już w nowej kadencji, w grudniu. Dwie trzecie stanowiły nowelizacje (166). Przyjęto 49 całkiem nowych ustaw, oprócz tego 24 ratyfikacje umów międzynarodowych.
Dla porównania w 2010 r. Sejm uchwalił 232 ustawy, w tym 53 całkiem nowe, a jeszcze rok wcześniej – 244, w tym 57 nowych. Tempo prac legislacyjnych jest więc nie tylko wysokie, ale także równe.
Dzienników Ustaw z ustawami i rozporządzeniami było w ubiegłym roku o 40 więcej niż w 2010 r. To był ostatni rok, kiedy Dziennik Ustaw ukazywał się drukiem. Od 1 stycznia akty prawne ogłaszane są tylko w Internecie www.dziennikustaw.gov.pl.
Zawrotna liczba corocznie przyjmowanych przepisów to pułapka legislacyjna – powstają coraz szybciej, toteż są niechlujne, trzeba je poprawiać, tak więc muszą być uchwalane coraz to nowe.